MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Megamagia pierścienia

Joanna Grzegorzewska
Tadeusz Pawlowski
Film "Władcę Pierścieni: Powrót Króla" obejrzało już ponad pół miliona Polaków - podają media. - Trylogia Tolkiena to obraz wszech czasów - oceniają znawcy.

     Siedem lat pracy Petera Jacksona nad adaptacją tolkienowskiej trylogii nie poszło na marne. Ponad cztery lata wyrzeczeń, na które zdecydowali się aktorzy, zaprocentowały teraz. "Władca Pierścieni - Powrót Króla" jest na ekranach polskich kin od 1 stycznia, a już wiadomo, że będzie to film wszech czasów. I być może stanie się megahitem nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
     Po polsku
     
W Polsce trzecia część adaptacji tolkienowskiej powieści już po czterech dniach zyskała miano megahitu, filmu wszech czasów. Już po pierwszym weekendzie stwierdzono bowiem, że żaden z filmów w historii polskiego kina nie miał takiej oglądalności w pierwszych dniach jak Powrót Króla. Z danych przekazywanych przez ogólnopolskie media wynika, że film obejrzało już ponad pół miliona Polaków!
     Tylko w naszym regionie - film wyświetla grudziądzki "Helios", toruński "Orzeł" i "Kopernik" oraz włocławska "Polonia" - filmowe zakończenie podróży Drużyny Pierścienia zobaczyło kilkadziesiąt tysięcy osób. W samym bydgoskim Multikinie przez ten pierwszy wydłużony weekend przewinęło się 15 tysięcy miłośników Tolkiena, czyli 4 tysiące więcej osób niż podczas tzw. "otwarcia" drugiej części trylogii. Dla porównania "Matrix Rewolucje", czyli trzecią cześć trylogii braci Wachowskich, obejrzało w Multikinie w Bydgoszczy 11 tysięcy osób i to w ciągu pięciu dni.
     W Polsce - dużo na to wskazuje - dzieło Petera Jacksona przebije "Gwiezdne wojny".
     I po czarodziejsku
     
- Cała trylogia to obraz wszech czasów - _ocenia Tomasz Radzyński, szef bydgoskiego multipleksu. - To długo oczekiwana megaprodukcja. I... i jeszcze długo będziemy czekać na następny taki film. Bo co może zastąpić i stać się takim przebojem jak Powrót Kóla? Trzecia część Harryego Pottera, której polską premierę zapowiedziano na 1 czerwca? Drugą część "Shreka" z premierą 2 lipca? Wątpliwe. - _Może zapowiadana przez Jacksona ekranizacja Hobbita pobije Władcę Pierścieni? - zastanawia się Tomasz Radzyński.
     "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia", miała swoją premierę dwa lata temu, druga część - "Władca Pierścieni: Dwie Wieże" rok temu. Każda z nich zachwycała. Zachwyca ostatnia. Negatywnych recenzji brak. Dlaczego? Polacy aż tak kochają Tolkiena?
     - _To nawet niemożliwe, żeby tylu ludzi było miłośnikami fantasy - _zauważa Robert Lampkowski, kierownik kina Polonia we Włocławku. - Magia tego filmu polega chyba na czymś innym. Obraz przyjemny, muzyka wspaniała, efekty specjalne - to raz, dwa... Jesteśmy tak przytłoczeni rzeczywistością, niezbyt przyjemną dodajmy, że z chęcią podróżujemy do krainy marzeń, tęsknimy za baśniowym światem. Władca Pierścieni pozwala nam po prostu się w nim zagłębić.
     

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska