MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Media. Kto w styczniu wyprodukuje "Zbliżenia"?

(my)
fot. sxc
Panika w bydgoskim oddziale TVP - dyrekcja do tej pory nie podpisała umów z większością pracowników.

Nad powstaniem materiałów do "Zbliżeń" pracuje codziennie od trzech do pięciu ekip złożonych m.in. z kamerzysty i dźwiękowca. Więcej niż połowa pracowników produkcji to osoby prowadzące własne firmy i świadczące usługi dla TVP. Dyrekcja oddziału przedłużała z nimi umowy co miesiąc. Teraz albo o tym zapomniała, albo wstrzymała podpisanie nowych kontraktów z nieznanych jeszcze przyczyn.

- Kilka lat temu zwolniono ich i zaproponowano przejście na firmy. Jakoś przez to przebrnęli, ale są w ciągłym stresie i niepewności, bo co miesiąc czekają na podpisanie umów jak na wyrok. Teraz ktoś ewidentnie chce im zrobić "kuku". Wiem, że część ludzi już szuka nowej pracy. Jeśli odejdą, to może uda się złożyć połowę materiałów na codzienne wydania. To zresztą dotyczy także prowadzących własną działalność dziennikarzy, montażystów, grafików i marketingowców, czyli więcej niż połowa załogi - mówi jeden z pracowników TVB.

Realizatorzy tłumaczą, że przypominali o przedłużeniu umów. - Domagaliśmy się tego dwa dni przed Wigilią. Okazało się, że dyrekcja wyjechała na urlop. Nie będziemy mogli pracować, jeśli umów nie będzie. To może sparaliżować pracę oddziału - twierdzą.

Do Marii Kudroń, przebywającej na urlopie szefowej bydgoskiej telewizji, nie można się dodzwonić. O wyjaśnienia poprosiliśmy biuro prasowe TVP w Warszawie. Na pytanie przesłane pocztą elektroniczną jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska