Mebel po domowej renowacji

Ile to kosztuje?

Masa drzewna Holzmache - ok. 14 zł
Fongitol aerozol (0,4 litra) - ok. 25 zł
Wełna stalowa (200 gram) - ok. 8 zł
Wosk do mebli Velind - ok. 9,5 zł

Ze starych, podniszczonych mebli można zrobić cuda. Wystarczy dobry pomysł. No i trochę czasu.

Jak "odświeżyć" szafę, od której zaczyna odpadać stary lakier? Pomalować ją raz jeszcze. Najpierw musimy zetrzeć wszystkie stare warstwy lakieru. Możemy zrobić to papierem ściernym lub specjalną gąbką (do kupienia w marketach budowlanych). Czyste powierzchnie mebla, i te zewnętrzne, i wewnętrzne pokrywamy specjalnym płynem owadobójczym. Potem przystępujemy do lakierowania.

Możemy też zastosować bejce - impregnaty do barwienia drewna. Usuwamy z powierzchni komody resztki starego lakieru. Gładzimy ją papierem ściernym, a potem wełną stalową (jest najlepsza do usuwania starych powłok lakierniczych, szlifowania, wygładzania, polerowania). Wszystkie dziurki po kornikach wypełniamy specjalnym płynem, np. Fongitol aerozol. Pastę naprawczą do drewna, zazwyczaj jest to naturalny proszek, mieszkamy z wodą i wypełniamy nią największe luki w drewnie. Po wyschnięciu papierem ściernym szlifujemy mebel. Możemy zastosować koloryzującą bejcę wodną. Jeśli odcień nam się nie podoba, bo uważamy, że jest za ostry, rozcieńczamy ją wodą. Gdy znowu myślimy, że za blady, nakładamy dwie warstwy. Kiedy bejca wyschnie, przecieramy powierzchnię znowu wełną stalową.

Jeśli drewnianą szafę czy półki chcemy pomalować na inny kolor - proszę bardzo. Na czystą powierzchnię nakładamy farbę. Gdy farba wyschnie, pomalowaną powierzchnię przecieramy ostrą stroną gąbki-zmywaka (takiego, jak używamy do mycia naczyń). Gładzimy wszystkie ranty.

Można też… woskować meble - to dla mebli jak krem dla twarzy. W jaki sposób to zrobić? Szlifujemy starą szafkę papierem ściernym lub gąbeczką ścierną. Jeśli są dziurki zrobione przez korniki, wypełniamy je masą drzewną - to taka mączka do modelowania, która po dodaniu wody zamienia się w bardzo plastyczną, schnącą na powietrzu modelinę. Gdy szpachla wyschnie, polerujemy ją papierem ściernym, a potem szlifujemy wełną stalową. I gotowe!