Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Wach brylował w Sępólnie Krajeńskim

Piotr Pubanz
Wspólna fotka z mistrzami to dla Kewina Gruchały (na biało) i Dawida Richerta coś cenniejszego niż puchary.
Wspólna fotka z mistrzami to dla Kewina Gruchały (na biało) i Dawida Richerta coś cenniejszego niż puchary. Piotr Pubanz
Jubileuszowa gala bokserska w Sępólnie Krajeńskim przeszła do historii. Największym zainteresowaniem kibiców pięściarstwa cieszył się Mariusz Wiking Wach.

Kibice jeszcze długo będą wspominać bardzo ciekawą walkę wieczoru, w której Paweł Wierzbicki jednogłośnie na punkty pokonał Białorusina Leonida Czernobajewa, zacięty bój Patryka Chrapkowskiego (Boxing Team Chojnice) z Sebastianem Korgulem (Spartakus Szczecin) oraz remisową, krwawą potyczkę Pawła Żochowskiego (Fenix Warszawa) z Mateuszem Jakubkiem (Wilk Kościerzyna). Te trzy walki do czerwoności rozgrzały publikę, która wypełniła miejscową halę Krajna Arena.

Selfie z Vikingiem

Mariusz Wach, superciężki olbrzym, który przed 4laty nie dał się powalić młodszemu z braci Kliczko, długimi minutami pozował do zdjęć, robił selfie z dziećmi ich mamusiami i tatusiami. - To normalne, często bywam na podobnych galach i wszędzie jest tak samo – mówił po zawodach. – Jeśli człowiek jest rozpoznawalny musi się z tym liczyć. Jest to przyjemne, ale z czasem i męczące, jednak kibic jest zawsze najważniejszy.

Polski olbrzym był też zadowolony z przebiegu sępoleńskiej imprezy. - Wielki szacunek dla organizatorów bo wykonali kawał dobrej roboty promującej pięściarstwo – ocenił Wach. – Poziom większości pojedynków był naprawdę zupełnie przyzwoity, a walka wieczoru momentami porywająca. Uważam, że dla naszego zawodnika było to znakomite przetarcie przed turniejem kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich. Białorusin pokazał pazur, atakował, ale Paweł wygrał zasłużenie.

Szacunek dla rywala

Wspomniany Paweł Wierzbicki zbierał zasłużone pochwały za stoczony zwycięski pojedynek również od innych gości honorowych gali, a więc od Piotra Wilczewskiego i Dariusza Polmańskiego. Osobiście był też zadowolony z walki z Białorusinem. - Słyszałem dużo dobrych rzeczy o tym rywalu, a skoro nadarzyła się okazja do walki, to chętnie z niej skorzystałem – stwierdził Wierzbicki. – Bój był wyrównany, mój przeciwnik miał mocne ciosy i kilka z nich odczułem. Widać było tych stoczonych przez niego 200 walk olimpijskich, był naprawdę wymagającym przeciwnikiem, wygrana więc cieszy podwójnie i dała mi wiele wskazówek przed zbliżającymi się kwalifikacjami do Igrzysk Olimpijskich.

Chojniczanie na plus

Kolejne powody do zadowolenia miał też organizator V Sępoleńskiego Boxing Show Marcin Gruchała. - Przyznam się, że dawno nie widziałem tak ciekawej walki wieczoru na organizowanych przeze mnie galach – przyznał Gruchała. - Jestem pewien, że wszyscy zadowoleni wychodzili z tej pięknej hali. Mnie dodatkowo jako trenera interesowała oczywiście postawa moich podopiecznych w walkach olimpijskich. Kewin udowodnił, że jest coraz mocniejszy, cieszę się z postawy Patryka Chrapkowskiego, który przeszedł do nas z Kościerzyny i rozwija się prawidłowo, zdobywając tytuł najlepszego zawodnika, Szczukowski po raz kolejny pokazał klasę robiąc świetne widowisko, Patryk Wardyn przegrał, ale miał dobrego przeciwnika medalistę mistrzostw Polski, więc nie mogę narzekać. Walka kobiet była wyrównana, dziewczyny pokazały, że myślą w ringu, nie biły się, pokazując dobry damski boks. Myślę więc, że kolejny raz udało nam się w Sępólnie pokazać trochę dobrego boksu, więc kibice powinni być zadowoleni, a o to w tych galach głównie chodzi.

Jubileuszowa gala bokserska w Sępólnie przeszła do historii, czy będą kolejne, dowiemy się pewnie w przyszłym roku. Pewnym jest, że boks w Sępólnie się przyjął, ponoć trwają już zaawansowane rozmowy o stworzeniu w tym mieście sekcji bokserskiej, którą będzie wspierał merytorycznie Marcin Gruchała i jego ludzie. Wypada tylko przyklasnąć tej inicjatywie.

Wyniki walk

kadet 48 kg Robert Zakharyan (Sparta Brodnica) - Maciej Kotlęga (Boxing Team Chojnice) 0:3; junior 64 kg Konrad Grymaszewski (Spartakus Szczecin) - Patryk Bułatewicz (Boxing Sokółka) 2:1, junior 81 kg Karol Woronowicz (Boxing Sokółka) - Patryk Wardyn (Boxing Team Chojnice) 3:0; senior 69 kg Weronika Zakrzewska (Boxing Team Chojnice) - Larysa Sabiniarz (Boxing Team Chojnice) remis; kadet 60 kg Kewin Gruchała (Boxing Team Chojnice) - Dawid Richert (Wilk Kościerzyna) 1 r. TKO; senior 91 kg Paweł Żochowski (Fenix Warszawa) - Mateusz Jakubek (Wilk Kościerzyna) remis; junior 75 kg Michał Kozłowski (Boxing Sokółka) - Piotr Szczukowski (Boxing Team Chojnice) 0:3; senior 75 kg Sebastian Korgul (Spartakus Szczecin) - Patryk Chrapkowski (Boxing Team Chojnice) 0:3; adept 25 kg Hubert Flisikowski (Wilk Kościerzyna) - Alan Pieniawski (Boxing Team Chojnice) - towarzyski remis; senior +91 kg Leonid Chernobayev (Białoruś) - Paweł Wierzbicki (Polska) 0:3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska