Najchętniej odwiedzamy Toruń, zaraz po nim są Pałuki z Biskupinem oraz Bory Tucholskie.
- Zdecydowanym letnim hitem turystycznym naszego regionu są rzeki, spływy kajakowe Brdą, Wdą i Drwęcą. Te znane są i lubiane w całym kraju i tą ofertą zachęcamy turystów do przyjazdu do nas - mówi Agnieszka Kowalkowska p.o. dyrektora biura Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej. - Dużym zainteresowaniem, jako że znajdujemy się niemal w centrum Polski, cieszy się - i ten trend się rozwija - turystyka biznesowa.
Podobnie rzecz się ma z turystyką uzdrowiskową i medyczną. Dużą szansę w rozwoju turystyki z pogranicza medycyny upatruje się w tak zwanej turystyce opiekuńczej. Jak wyjaśnia pani Agnieszka, członkowie rodziny opiekujący się osobami niepełnosprawnymi, schorowanymi lub w podeszłym wieku wyjeżdżają do prowadzącego takie usługi gospodarstwa agroturystycznego. Tam zostawiają podopiecznych, a sami zwiedzają region.
Niezmienną popularnością nie tylko w szczycie sezonu wakacyjnego cieszy się toruńska Starówka. Gród Kopernika jest numerem 1 kujawsko-pomorskiej turystyki. Tysiące ludzi odwiedza Pałuki z leżącymi na Szlaku Piastowskim Biskupinem, Żninem, Wenecją oraz Bory Tucholskie.
Ilu turystów przyjmą Kujawy i Pomorze w tym sezonie? Nikt nie potrafi odpowiedzieć na te proste pytanie. - Zlecimy takie badania - informuje Agnieszka Kowalkowska.
Monitoring ruchu turystycznego prowadzą za to systematycznie Toruń i Bydgoszcz oraz Muzeum Archeologiczne w Biskupinie. - Wiadomo, że Toruń odwiedza co roku około 1,6 miliona osób, Bydgoszcz maksymalnie 650 tysięcy, a Biskupin 200 tysięcy - wylicza Marcin Habel z Wydziału Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
- Jestem przekonana, że w kolejnych latach przyjedzie do nas jeszcze więcej turystów - kończy Kowalkowska. - Tak, już ten rok jest lepszy od ubiegłego - potwierdza Wiesław Zajączkowski, dyrektor muzeum w Biskupinie.
Spędzacie wakacje w naszym regionie? Czekamy na zdjęcia:
[email protected]
