Łukasz Schreiber mówił o sporcie. Przewodniczący Klubu Radnych KO odpowiada

Piątkowe spotkanie z dziennikarzami odbyło się przed trybuną główną stadionu Polonii przy ul. Sportowej 2.

- Miejsce nie jest przypadkowe. To właśnie tutaj bydgoszczanie przeżywali największe emocje – mówił Łukasz Schreiber. - Gdy zostanę wybrany na prezydenta, będę robił wszystko, by turniej Grand Prix wrócił do Bydgoszczy. Nie da się jednak tego zrobić bez gruntownej przebudowy obiektu. Rafał Bruski obiecywał remont już w 2010 roku. Przez czternaście lat powstała nowa trybuna, której koszt pochłonął tyle samo pieniędzy, co budowa nowego stadionu w Łodzi.

- Jesteśmy miastem wojewódzkim, które przekazuje najmniej pieniędzy na piłkę nożną. To trzeba zmienić. Musimy wydobyć Zawiszę z trzeciej ligi – kontynuował. - Myślimy nie tylko o remoncie Polonii, ale też o przebudowie obiektu Zawiszy oraz boiska bocznego dla młodzieży. Musi powstać hala dla tenisistów stołowych Gwiazdy, którzy w ostatnich latach jako jedyni zdobywali dla Bydgoszczy medale mistrzostw Polski. W planach mamy też nowe bursy dla sportowców, modernizację toru regatowego w Brdyujściu czy budowę lodowisk sezonowych na Wyspie Młyńskiej i Starym Fordonie.

- Zależy nam nie tylko na sporcie zawodowym, ale też na najmłodszych – zapewniał Jędrzej Gralik, nauczyciel, kandydat na radnego w kwietniowych wyborach samorządowych. - Po wyjściu z pandemii zauważyliśmy u dzieci i młodzieży pogorszenie kondycji fizycznej i psychicznej. Trzeba zwiększyć kwoty na Szkolne Związki Sportowe; nie może być tak, że brakuje pieniędzy na wynajem hali na zawody dla najmłodszych. Musimy ponadto zwiększyć liczbę godzin SKS-ów oraz wprowadzić na orliki większą grupę animatorów, którzy poprowadzą profesjonalne treningi.

Uczestnicy piątkowej konferencji zapowiedzieli ponadto organizację półmaratonu, zwiększenie funduszu stypendialnego dla młodych sportowców (ze 100 tys. złotych do 1 mln), a także powołanie zespołu ds. pozyskiwania europejskich i światowych imprez dla Bydgoszczy.

Po konferencji maila do naszej redakcji przysłał Jakub Mikołajczak, przewodniczącego Klubu Radnych KO. Oto jego treść:

"Łatwo obiecywać, kiedy jest się kandydatem. Jednak, gdy Łukasz Schreiber był Ministrem, to aż trzykrotnie Rząd PiS odmówił wsparcia Bydgoszczy w budowie stadionu żużlowego, choć Premier Morawiecki obiecywał stadiony piłkarskie w Częstochowie i Chorzowie. Reszty obietnic nie ma co komentować, bo pokazanie hipokryzji w sprawie stadionu Polonii przedstawia przygotowanie kandydata"