Przypomnijmy, że chodzi o sprawę z grudnia ubiegłego roku, kiedy to pracownicy Arrivy w Lubiczu pod Toruniem znaleźli leżącego przy torach Tomasza J. Wrzucili go do rowu i odjechali. Mężczyzna był jednak ciężko ranny i prawdopodobnie został potrącony właśnie przez pociąg Arrivy. Poszkodowany 32-letni Tomasz J. do tej pory odczuwa skutki wypadku. - Nie czuję się najlepiej - mówi mężczyzna.
Maszyniści nie przyznają się do winy. Mówią, że nie widzieli w jakim stanie jest mężczyzna. - Sprawdziliśmy co z nim jest, co jeszcze mieliśmy zrobić? - pytał dziś w sądzie kierownik pociągu Marek K.
Kierownik pociągu był pijany miał prawie 0,5 promila. Twierdzi jednak, że nie pił alkoholu. Obu mężczyznom grozi do 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]