Lekarz specjalista tylko dla dziecka

Świat staje się coraz bardziej skomplikowany, a jednocześnie wyspecjalizowany. Kiedyś jeden lekarz był ekspertem od wszystkiego. Dzisiejsze odkrycia medycyny sprawiają, że jeden człowiek nie byłby w stanie opanować całej wiedzy i stosować ją w leczeniu pacjentów.

Wróćmy więc do naszego neonatologa. To pediatra, który jednocześnie ma dodatkową wiedzę na temat noworodków. Najczęściej oczywiście zajmuje się dziećmi, które przyszły na świat za wcześnie i ich życie jest w dużym niebezpieczeństwie. Ale pod ich opiekę trafiają wszystkie noworodki. Dlaczego?
Dziecko rozwija się bardzo szybko. Przez kilka pierwszych dni po urodzeniu tylko specjalista może wykryć, czy wszystko przebiega prawidłowo i dziecko jest zdrowe.

Odrób "lekcję" przed wizytą z dzieckiem u lekarza. Dobrze przygotowany, pomożesz Twojemu maluchowi

Dziecięcy ortopeda

Takie działania zaczynają być standardem w Polsce. Często bywa bowiem tak, że w czasie porodu dochodzi do powikłań - zwichnięcia stawu biodrowego czy zwichnięcia barku. Czasami nie zostaje to zauważone przez personel w szpitalu, bo nie ma żadnych fizycznych oznak uszkodzenia. Można je wykryć tylko za pomocą specjalistycznego badania USG, które wykonuje specjalista.

- Gdy urodziłam syna, wszystko było w porządku - opowiada Adriana Lewińska. - Na prześwietlenie zgłosiliśmy się, bo tak sugerowała nasza lekarka. Miało to być rutynowe badanie. Okazało się, że podczas porodu doszło do zwichnięcia stawu biodrowego! Na szczęście taka wada jest dość łatwa do wyleczenia, gdy dziecko jest małe. Nie chcę nawet myśleć, jakie mój syn miałby problemy w dorosłym życiu, gdyby nie krótka wizyta u specjalisty.

Lista specjalistów, którzy mają dużą wiedzę na temat najmniejszych pacjentów jest coraz dłuższa. Bo pacjenci mali wymagają zupełnie innego podejścia niż dorośli. I nie tylko chodzi o dawki leków, które muszą być dostosowane do mniejszej wagi ciała. Organizm małego człowieka intensywnie się rozwija i dlatego sposoby leczenia bywają zupełnie inne niż u dorosłych.

Ginekolog dla dziewczynek?

Bywa, że specjalistów w danej dziedzinie jest tylko kilku nawet w dużym mieście.

- Córka często chodzi na basen - opowiada Magda Borkowska, mama sześcioletniej Moniki. - Zaczęła się skarżyć na swędzenie w kroczu. Pediatra obejrzała to miejsce i zapisała maść. Nie przekonało mnie to, bo wiem, że mój ginekolog zawsze pobiera wymazy z pochwy i sprawdza dokładnie, czy wszystko jest w porządku. Znalazłam w mieście panią o specjalizacji ginekologia dziecięca. Na szczęście nie musiałyśmy czekać. Lekarka była delikatna, najpierw wytłumaczyła córce, gdzie jest i jak będzie przebiegało badanie. Później była bardzo delikatna. Pobrała też materiał do badania. I okazało się, że maść zapisana przez pediatrę nie była skuteczna, bo nie zwalczała drobnoustroju, który sprawiał córce problemy. Więcej, diagnoza została postawiona praktycznie natychmiast, bo lekarka miała w gabinecie mikroskop i od razu mogła obejrzeć pobrany materiał do badań. Polecam wszystkim, aby szukali dobrych specjalistów, którzy mają dużą wiedzę dotyczącą dzieci.

Czy zawsze jest to konieczne?

Oczywiście, że nie. Lekarz rodzinny na pewno umie zdiagnozować grypę i zapalenie płuc. Czasami jednak warto poszukać specjalisty.