Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Laur dla doktora Józefa Owedyka z Kruszwicy - za dobre serce

(dan)
Józefa Owedyka, lekarza z Kruszwicy, wyróżnił Wolontariat "Dobre Serce" z Grójca. Stowarzyszenie to prowadzą Urszula i Karol Pietrzakowie, małżeństwo pochodzące z Kruszwicy.
Józefa Owedyka, lekarza z Kruszwicy, wyróżnił Wolontariat "Dobre Serce" z Grójca. Stowarzyszenie to prowadzą Urszula i Karol Pietrzakowie, małżeństwo pochodzące z Kruszwicy. Dariusz Nawrocki
- Jest to człowiek, który w czasach, kiedy jeszcze media nie pisały i nie mówiły o wolontariuszach, on już tym wolontariuszem był - wyznaje pochodząca z Kruszwicy Urszula Pietrzak.

Józefa Owedyka, lekarza z Kruszwicy, wyróżnił Wolontariat "Dobre Serce" z Grójca. Stowarzyszenie to prowadzą Urszula i Karol Pietrzakowie, małżeństwo pochodzące z Kruszwicy.

Państwo Pietrzakowie nie ukrywają, że osobiście przekonali się o tym, jak wyjątkowym człowiekiem jest Józef Owedyk. Było to 30 lat temu.

- Nasze dzieci miały wówczas zaledwie kilka lat. Gdy były chore, wystarczył tylko jeden telefon. Pan doktor przychodził do nas nawet o godzinie czwartej nad ranem. Od tamtych czasów minęło wiele lat. Okazuje się, że on wcale się nie zmienił. Nadal bezinteresownie pomaga innym. To jedyny lekarz w Kruszwicy, który nie mieszka w domku, tylko w bloku. Wszyscy jeżdżą dobrymi samochodami, a on maluchem. To jest lekarz o wielkim sercu. Potwierdzają to mieszkańcy Kruszwicy, z którymi rozmawialiśmy - tłumaczy Karol Pietrzak.

Wolontariat przeprowadził w Kruszwicy sondę. Zdecydowana większość ankietowanych potwierdziła przypuszczenia Pietrzaków - Józef Owedyk zasługuje na Złoty Laur Dobroczynności "Dobre Serce Roku 2011".

Wolontariat "Dobre Serce" powstał 7 lat temu. Pomaga rodzinom potrzebującym, szczególnie wielodzietnym, a także chorym dzieciom. - Na corocznych galach dziękujemy tym, którzy są przychylni naszym działaniom, ale również ludziom o wielkich sercach. W tym roku wyróżniliśmy również Józefa Owedyka. Jest to człowiek, który w czasach, kiedy jeszcze media nie pisały i nie mówiły o wolontariuszach, on już tym wolontariuszem był - tłumaczy Urszula Pietrzak.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Józef Owedyk nie mógł uczestniczyć w gali. Dlatego też państwo Pietrzakowie, dzięki przychylności wicestarosty Włodzimierza Figasa, małą uroczystość dla pana doktora zorganizowali w inowrocławskim starostwie. W spotkaniu udział wziął również burmistrz Kruszwicy Dariusz Witczak.

- Zawsze cieszę się, gdy mieszkaniec naszej gminy zostaje wyróżniony. To wyróżnienie ma szczególną wartość, bo jest wyróżnieniem za dobre serce. Znam pana jako lekarza, samorządowca i jako człowieka, dla którego dobro naszego miasta zawsze stanowiło wartość nadrzędną - wyznał burmistrz.

Józef Owedyk nie ukrywał, że był bardzo wzruszony i zaskoczony wyróżnieniem, jakie otrzymał. Podziękował zarówno za nie, jak i za to co dla innych ludzi robi Wolontariat "Dobre Serce".

- Każdy mówi dużo, mało robi. Wy udowadniacie, że można dla innych zrobić bardzo dużo. To co państwo robicie jest godne pochwały. Dla mnie ważne jest również to, że Wolontariatem kierują osoby z naszej Kruszwicy - wyznał.

Inowrocław - Wiadomości

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska