Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w Rekowie Dolnym. Trzy osoby zginęły na miejscu. Sprawca, mieszkaniec Kujawsko-Pomorskiego, uciekał przed policją [nowe informacje, wideo, zdjęcia]

(kas) (TVN24/x-news)
Do tragedii doszło wczoraj wieczorem w Rekowie Dolnym.
Do tragedii doszło wczoraj wieczorem w Rekowie Dolnym. TVN24/x-news
Kierowca volvo nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i w czasie ucieczki zderzył się czołowo ze smartem. Trzy osoby zginęły na miejscu, kolejne trzy są ranne. 41-latek pochodził z naszego regionu. Ostatnio mieszkał w Inowrocławiu

Do wypadku doszło we wtorek (28 października) tuż przed godz. 20 na drodze wojewódzkiej nr 216, w Rekowie Dolnym pod Wejherowem (województwo pomorskie, patrz mapa). Zderzyły się dwa auta: volvo oraz smart. Wcześniej poruszający się volvo brali udział w kradzieży paliwa na jednej ze stacji benzynowych we Władysławowie. Skradziono 61 litrów, za kwotę ponad 314 złotych.

Policjanci otrzymali zgłoszenie od innego uczestnika ruchu drogowego, że kierowca volvo prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu. Jak poinformował nas komisarz Maciej Stęplewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, w takiej sytuacji, gdy zagrożone jest bezpieczeństwo i życie uczestników ruchu, policja ma obowiązek interweniować. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać kierowcę volvo do kontroli, jednak ten zaczął uciekać. W pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym smartem.

Zobacz także: Wypadek na placu Poznańskim w Bydgoszczy. Zderzyły się dwa auta osobowe [zdjęcia]

W volvo jechały 4 osoby. Dwie z nich zginęły na miejscu - kierowca i pasażerka, a 2 osoby zostały ranne, w tym kobieta w ciąży. Natomiast smartem podróżowały 2 osoby. Tu także kierowca poniósł śmierć na miejscu, pasażer, mężczyzna, został ranny. Wszyscy poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala.
Jak dalej informuje kom. Maciej Stęplewski, świadkowie zdarzenia twierdzą, że z miejsca wypadku ktoś się oddalił, najprawdopodobniej pasażer volvo. Policja prowadziła przeszukania okolicy, jednak na razie nikogo nie znaleziono.

Jak ustaliła policja, uciekający 41-letni kierowca volvo był poszukiwany listem gończym przez kujawsko-pomorskich funkcjonariuszy. Miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów w związku z tym, że wcześniej zatrzymywany był w stanie nietrzeźwości za kierownicą. Do badania została pobrana próbka krwi 41-latka, kierowcy volvo, w celu ustalenia, czy tym razem również prowadził on auto pod wpływem alkoholu.

41-latek pochodził z naszego regionu. Ostatnio mieszkał w Inowrocławiu. - Był poszukiwany na podstawie listu gończego wydanego w Aleksandrowie Kujawskim - informuje nadkom. Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Aleksandrowski sąd skazał mężczyznę na 10 miesięcy więzienia, ale 41-latek nie stawił się do odbycia kary. Sąd w Szubinie skazał go natomiast na 4 miesiące pozbawienia wolności, ponieważ mężczyźnie udowodniono paserstwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska