Ktoś połamał konary "Dębu Wolnej Ukrainy" i odciął metalową tabliczkę [zdjęcia]

Posadzone 23 maja drzewko, dedykowane wolnej Ukrainie, zostało zniszczone. Obok, nienaruszony, rośnie dąb zasadzony w proteście przez radnego Bogdana Dzakanowskiego. Drzewko upamiętnia Polaków, ofiary rzezi wołyńskiej. Ratusz zawiadomił policję! W poniedziałek (29 czerwca) Marta Stachowiak, doradca prezydenta miasta poinformowała nas, że o zniszczeniu Dębu Wolnej Ukrainy została powiadomiona policja. - Informację przekazał Grzegorz Boroń, zastępca dyrektora wydziału gospodarki komunalnej - powiedziała rzeczniczka. Odłamane konary zostaną odcięte. - Tylko takie zabiegi można teraz wykonać. Lato nie jest odpowiednią porą na sadzenie drzew, dlatego poczekamy. Jeśli gałęzie nie odrosną, w Alei Dębów zostanie posadzone nowe drzewko - powiedziała Marta Stachowiak.