MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto może zagrać w amfiteatrze Opery Nova?

Joanna Pluta
Joanna Pluta
Drewniany podest przy samej rzece służy w sezonie jako letnia scena. Sprawdzamy, czy można na niej zorganizować jakieś wydarzenie.

Z czym przede wszystkim kojarzy nam się amfiteatr przy Operze Nova? Z dwoma rzeczami - uwielbianym przez bydgoszczan cyklem Rzeka Muzyki i z kwotą 2 milionów złotych, bo właśnie tyle kosztowała budowa sceny na wodzie.

Scena ma tętnić życiem

W tym roku miasto postanowiło bardziej ją wykorzystać. - Zależy nam, żeby to miejsce żyło, dlatego tym razem chcieliśmy, by trwało na nim jeszcze więcej wydarzeń niż wcześniej - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Rafała Bruskiego.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

I tak oprócz dwóch niezwykle popularnych cyklów, czyli Rzeki Muzyki i Rzeki Muzyki Młodych, w tym roku w amfiteatrze odbywają się także jeszcze spektakle z cyklu „Małe Formy Teatralne”. Pierwszy z nich, w wykonaniu Hanny Śleszyńskiej, juz za nami. Następny zobaczymy 24 lipca wieczorem. Wtedy na scenie zaprezentuje się Paweł Burczyk. W amfiteatrze coś dla siebie znajdą też miłośnicy kabaretów. 20 lipca, czyli w następny czwartek, wystąpi tam Cezary Pazura, a 3 sierpnia Mikołaj Cieślak i Rafał Zbieć z Kabaretu Moralnego Niepokoju.

Co jednak, jeśli jakiś artysta, grupa teatralna czy zespół chciałby również skorzystać ze sceny na wodzie i zorganizować na niej jakieś wydarzenie?

Ważne, by imprezy się nie pokrywały

- Wówczas Opera Nova, w której gestii leży amfiteatr, pyta w biurze promocji, czy w danym czasie nie jest organizowane jakieś inne wydarzenie, zarówno na samej scenie, jak i np. na Wyspie Młyńskiej - mówi Marta Stachowiak. - Jeśli nie, wtedy jest zielone światło.
Co dalej? Należy się zwrócić do Centrum Kongresowego Opery i poprosić o użyczenie sceny. - Nie pobieramy za to opłaty - mówi Barbara Bukała. - Trzeba jednak pokryć koszty zużycia prądu. Scena jest użyczana na czas wydarzenia i na przygotowania do niego.

Zarobił już miliardy, bo dziennie zarabia kilka milionów. wbrew pozorom to nie o żadnym kierowcy Formuły 1, czy też piłkarzu. Chodzi o polski system pobierający opłaty z dróg.Elektroniczny system poboru opłat jest obowiązkowy dla samochodów powyżej 3,5 ton. Dla aut osobowych przeznaczony jest system viaAUTO – kierowcy mogą za jego pomocą opłacać przejazdy płatnymi autostradami, dzięki czemu unikają postojów na bramkach.Nad płatnymi drogami znajdą się bramownice, wyposażone w anteny. Anteny umożliwiają komunikację między przekaźnikami a viaBOX-em zamontowanym w pojeździe. Za każdym razem, gdy pojazd przejeżdża pod bramownicą, zostaje naliczona opłata za przejazd konkretnym odcinkiem drogi płatnej. Kierowca zostaje o tym powiadomiony pojedynczym sygnałem z viaBOX-a. Proces naliczenia opłaty przebiega w pełni automatycznie bez potrzeby redukowania prędkości pojazdu lub zatrzymywania się.Gdzie będzie trzeba płacić? Zobacz na kolejnym zdjęciu >>>Ceny benzyny 2017. Zła wiadomość dla jadących na urlop. Paliwa idą w górę660 kilometrów nowych tras włączono do systemu Viatoll.źródło: TVN Turbo/x-news

Nowe płatne drogi w Polsce. Tutaj trzeba zapłacić za przejazd!

INFO Z POLSKI 6.07.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska