Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto będzie największą gwiazdą mundialu w RPA i dlaczego Maradona?

Tomasz Froehlke, [email protected]_tel. 52 32 63 191
Nigeryjczycy zostali już pokonani przez zespół Diego Maradony.
Nigeryjczycy zostali już pokonani przez zespół Diego Maradony. fot. Robert Gorbat/Gazeta Lubuska
W typowaniu gwiazdy mundialu nie byłoby nic dziwnego, _dyby nie fakt, że Diego Maradona nie jest już piłkarzem, lecz trenerem.

Szpakowata broda, niebieska czapeczka mocno wciśnięta na głowę, spod której wystają czarne kręcone loki. W uchu lśni kolczyk. I ta charakterystyczna niska, przysadzista sylwetka, kołysząca się na boki niczym marynarz na pełnym morzu. W licznych materiałach wideo z treningów reprezentacji Argentyny na mundialu RPA flesze są najczęściej skierowane nie na Messiego, Teveza, Verona, Higuaina, Mascherano czy Maxi Rodrigueza, ale właśnie na niego.
Bo któż może okiełznać takie stado gwiazd, jak nie największa z nich - Diego Armando Maradona?

El Diego. Po prostu

Macie jakieś wspomnienia związane z Maradoną? Co zapamiętaliście z jego kariery? Podzielcie się swoimi wrażeniami na naszym forum.

50-letni obecnie piłkarz-legenda, w 2004 uznany wraz z Brazylijczykiem Pele za najlepszego zawodnika w historii futbolu w plebiscycie z okazji stulecie FIFA. Ma na koncie także tytuł najwybitniejszego piłkarza XX wieku, gdyż w ankiecie FIFA otrzymał 53 procent głosów.
Gdyby choć w skrócie chciało się przypomnieć "życie i twórczość" tej niezwykle barwnej postaci, zajęłoby to i tak zbyt dużo miejsca. Najlepiej sięgnąć po niezwykle interesującą biografię "boskiego Diego", napisaną we współpracy z Danielem Arcuccim i Ernesto Cherquisem Bialo i wydaną w 2000 r. pod tytułem "El Diego". W Posce ukazała się pięć lat później. W telegraficznym skrócie wyglądałoby to tak: mistrz świata juniorów (1979), mistrz świata (1986), wicemistrz świata (1990), klubowe mistrzostwo Argentyny (Boca Juniors) i Włoch (Napoli), puchar UEFA (1989 z Napoli), trzy puchary Hiszpanii z Barceloną, dwa puchary Włoch z Napoli. A także: trzykrotny król strzelców w Hiszpanii, raz król strzelców we Włoszech, najlepszy piłkarz świata według World Soccer Magazine (1986) i Złota Piłka w 1995 r. Karierę piłkarską oficjalnie zakończył 30 października 1997 r. - dokładnie w dniu swoich 37. urodzin.

Skrucha po 19 latach

Piękna metryczka, prawda? Ale jest również druga strona medalu, o czym pewnie wiedzą nawet niezbyt wytrawni kibice futbolu. Bo o Diego od dawna jest głośno i nie daje o sobie zapomnieć.

Gdy w 1982 r. po raz pierwszy wyjechał z Argentyny i przeszedł do Barcelony, nie tylko wygrał z nią Puchar Ligi, Puchar Króla i Superpuchar, ale także pokłócił się z ówczesnym prezesem klubu Josepel Lluisem Nunezem i postanowił opuścić Hiszpanię. Miał już wówczas na koncie jeden występ wraz ze swoją reprezentacją w mundialu - w 1982 roku w Hiszpanii Argentyna odpadła w drugiej rundzie, a Maradona w ostatnim meczu wyleciał z boiska z czerwoną kartką.

Po w miarę spokojnym okresie we włoskim Napoli, w 1992 r. podpisał kontrakt z hiszpańską Sewillą, ale szybko popadł w konflikt z wiceprezesem Jose Marią del Nido. A na dodatek, FIFA nałożyła na niego 15-miesięczną dyskwalifikację za stosowanie dopingu.

Wiele działo się w tym okresie również w jego karierze reprezentacyjnej. Maradona poprowadził drużynę do mistrzostwa świata w 1986 r. w Meksyku (3:2 w finale z RFN). W ćwierćfinale z Anglią zdobył dwie bramki. Jedną z nich strzelił ręką, natomiast drugą po rajdzie przez niemal całe boisko i minięciu sześciu angielskich zawodników. Tłumacząc się z pierwszej bramki, stwierdził, że pomogła mu "ręka Boga". Po 19 latach w jednym z udzielanych wywiadów przyznał, że gola zdobył niezgodnie z przepisami, co zresztą widać było znacznie wcześniej.

W 1990 r. we Włoszech Maradona był kapitanem reprezentacji. W finale Argentyna przegrała 0:1 z RFN w ostatnich minutach po rzucie karnym Andreasa Brehme.

Po zawale do tańca

I właśnie po mundialu we Włoszech zaczęły się afery dopingowe. Gdy skończyła się pierwsza, 15-miesięczna dyskwalifikacja, Maradona pojechał jeszcze na mundial do USA, ale został z nich wykluczony po pozytywnym teście antydopingowym.Skończył karierę i zaczął życie celebryty. Prowadził programy telewizyjne, nadużywał narkotyków, odwiedzał liczne kliniki odwykowe (m.in. na Kubie), z powodu dużej nadwagi poddał się operacji usunięcia tłuszczu. W 2004 r. doznał zawału serca, ale już w kolejnym uczestniczył w drugiej edycji włoskiej wersji "Tańca z gwiazdami". Wycofał się po trzecim odcinku, zajmując 9. miejsce. Stał się nieprzewidywalny - potrafił z bronią czy pięściami rzucić się na dziennikarzy lub nieoczekiwanie rozpłakać się.
Zaczął też próbować swoich sił jako trener. Już w 1994 r. prowadził bez sukcesów argentyński Deportivo Corrientes, a potem Racing Club.

Po wszystkich swoich perturbacjach, niespodziewanie w 2008 r. został trenerem reprezentacji Argentyny. Zadebiutował 19 listopada 2008 r. w meczu towarzyskim ze Szkocją (1:0). Potem awansował z nią na trwający właśnie mundial w RPA. Jego drużyna uważana jest za głównego faworyta do mistrzostwa, choć niektórzy twierdzą, że Maradona jest tykającą bombą. Jeśli nie wybuchnie, to mistrzostwo może być. Tylko... czy nie wybuchnie? Odmieniony Diego nie tylko całuje po meczu wszystkich, ale również składa deklarację: - Jeśli zdobędziemy mistrzostwo przejdę się nago w miejscu publicznym.

Ciekawe, czy 11 lipca po finale mundialu po ulicach Johannesburga będzie spacerował golas?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska