- Słowo "kryzys" bardzo nam pomogło - twierdzi Janusz Borkowski, właściciel Kujawskiej Fabryki Maszyn Rolniczych "Krukowiak" w Brześciu Kujawskim. - Wiele osób zrozumiało, że trzeba szanować pracę. Ludzie przychodzą do naszej fabryki i proszą o zatrudnienie.
Wielu z nich wraca z Wielkiej Brytanii, Francji, Norwegii. Znają języki obce (co w firmie handlującej z wieloma krajami ma duże znaczenie) i nie boją się pracy. Dziś "Krukowiak" zatrudnia już ponad 400 osób. Potrzeba coraz więcej rąk do pracy, bo sprzedaż maszyn rolniczych idzie coraz lepiej.
Polskim producentom pomaga osłabienie złotówki. - Bardzo dobrze rozwinął się eksport. Zagraniczne maszyny są teraz znacznie droższe i sprowadzanie ich do Polski stało się mniej opłacalne - wyjaśnia Janusz Borkowski. - Także dlatego nasi rolnicy częściej wybierają polski sprzęt. Kupują przede wszystkim maszyny do uprawy, opryskiwacze i ciągniki.
Producentom pomaga też fakt, że rusza pomoc w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013 i rolnicy kupują więcej maszyn do których dopłaca Unia Europejska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście