Krematorium pod Świeciem nie zaszkodzi środowisku

Inwestor nie wystąpił dotąd da Starostwa Powiatowego w Świeciu o pozwolenie na budowę spopielarni zwłok w Wielkim Konopacie, jednak z raportu o oddziaływaniu tej inwestycji na środowisko, wiadomo już, jak miałaby ona wyglądać. Raport powstał na życzenie burmistrza Świecia.

1200 stopni Celsjusza

Budynek krematorium, o powierzchni 300 - 350 m kw., planowany jest na działce 249/1 na terenie Strefy Rozwoju Gospodarczego Vistula Park I. Początkowo ma się w nim znaleźć jeden piec, wyprodukowany w Szwecji, w którym ciała będą spalane w temperaturze 1200 st. Celsjusza.

Mając na uwadze potrzeby powiatu świeckiego, a także całego województwa kujawsko-pomorskiego, oszacowano, że początkowo spalanych tu będzie 600 zwłok rocznie, a docelowo - 800.

Mondi nic nie przebije

Lokalna społeczność, w przeciwieństwie do nastrojów na bydgoskim Siernieczku, nie sprzeciwia się budowie krematorium w Wielkim Konopacie. Większość mieszkańców tej wsi i sąsiedniego Dworzyska uważa, że bardziej szkodliwa dla środowiska jest działalność Mondi. - Nic nie przebije smrodu celulozy - oceniają.

Rośnie konkurencja

Czy budowa spopielarni zwłok w Świeciu przełoży się na rosnącą liczbę kremacji w powiecie świeckim? Niewykluczone. Wiadomo, że obecnie, w skali kraju, stanowi ona osiem procent. Inną sprawą jest rentowność inwestycji w Wielkim Konopacie, która nieco zmalała, odkąd wiadomo, że do końca roku spopielarnia zwłok powstanie w Toruniu. Przy okazji warto przypomnieć, że Kościół nie jest przeciwny kremacji (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r.).