Kręcę własnym interesem, czyli wpadki w życiorysach

Poznaj inne wpadki, jaki zaliczyli aplikujący w swoich CV, listach motywacyjnych i na rozmowach kwalifikacyjnych.

Wszystko wykonuję z wrodzonym wdziękiem i urokiem, zwłaszcza, gdy szef mnie prosi.

Nazwa zakładu pracy: Zakład Ubezpieczeń Społecznych, stanowisko: rencistka.

Zostałem zwolniony z niewiadomych dla mnie przyczyn w ubiegłym roku. Obiecuję jednak, że w nowej pracy będę już uczciwy.

Mimo wszystko, jestem dyspozycyjny.

Pracowałem w Afryce, co świadczy o mojej tolerancji.

Mogę zamieszkać nawet w miejscu pracy.

Chciałabym u Państwa otrzymać etat. Nadmieniam, iż jestem dyspozycyjna nawet około 6 godzin na dobę.

Uważam, że jestem osobą interpersonalną.

Cechuje mnie eródycja.

Piszę, wszak żadnego zaproszenia na rozmowę od Państwa nie dostałam.

Gwarantuję, że na pewno bym się na nią wstawiła, wszak bardzo zależy mi na tej pracy.

Jestem wysoce robotna.

Podczas wykonywania obowiązków sekretarza zarządu zdobyłam wiedzę z zakresu ekonomii i jazdy samochodem.

Mam 27 lat, ukończoną szkołę handlową, a z okien widzę budowany market Waszej firmy, w którym chciałabym pracować na stanowisku kasjer-sprzedawca.

Prawo jazdy A i B posiadam od 1982 roku. Prowadzę od wspomnianego roku samochody średnio do 900 cm, a motocykle i rowery, to jak przypadnie.

Oferty pracy z Twojego regionu