Koronowo. Koniec problemów z osuwiskiem na ul. Tucholskiej. Miastu nie grozi już katastrofa budowlana [zdjęcia]

Koronowo z problemem osuwisk zmaga się od lat. Zapada się ul. Bydgoska na Grabinie, sama Grabina, także teren przy najstarszym w Koronowie cmentarzu. Największe jednak czynne osuwisko od lat było przy ul. Tucholskiej. Obawiano się całkowitego osunięcia zbocza i katastrofy budowlanej. Działania były konieczne i pilne, bo zagrożona była m.in. jedna z dróg dojazdowych do miasta.

- Jest duże zagrożenie dla mieszkańców, dla koryta Brdy – alarmowały władze gminy. Nie tylko one dostrzegały problem. To dlatego po konsultacjach z samorządem, a także Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy, w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji zapadła decyzję o wsparciu tego zadania.

Pierwsze kroki naprawcze podjęto w 2020 r. By ustabilizować skarpę z jednej i drugiej strony osuwisko zostało zabezpieczone 12 metrowymi palami, które wszczepiane były pod ciśnieniem w beton. Ułożono też specjalne siatki zabezpieczające. Widać je na poboczach, gdy jedzie się ul. Tucholską. Podczas tych robót powierzchnia jezdni zaczęła pękać, a ruch osuwiskowy jeszcze się wzmógł.

Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo[/a]

W ub. r., dzięki kolejnej dotacji z rezerwy celowej budżetu państwa, przeznaczonej na usuwanie skutków klęsk żywiołowych, kontynuowano prace na ul. Tucholskiej. Państwo przekazało na ten ten cel kolejne 4 mln zł. By zapobiec osuwaniu się ziemi wykonano palowanie pionowe, zbudowano też mur oporowy.

W tym roku, w ramach trzeciego już etapu robót, ekipy budowlane doprowadzić mają do porządku jezdnię ul. Tucholskiej. W planach są też prace odwodnieniowe.

- To dla nas priorytetowa inwestycja. Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców i całej gminy – podkreśla Patryk Mikołajewski, burmistrz Koronowa. - Według badań, które prowadziliśmy i nadal prowadzimy, to osuwisko schodziło w stronę miasta. Przy tych anomaliach pogodowych, które mamy - nawałnicach i deszczach - nigdy nie wiadomo, kiedy by to spłynęło, zatamowało rzekę, bądź spłynęło z jakimś domem...

Przez dwa pierwsze lata inwestycji gmina otrzymała z MSWiA, na zabezpieczenie osuwiska, blisko 7 mln zł wsparcia. Koszt całkowity wykonanych prac to około 9 mln zł. I w tym roku gmina Koronowo otrzyma rządową pomoc na niezbędne prace przy ul. Tucholskiej. Dotacja wyniesie w 2022 roku 4,5 mln zł. Dobre wieści przekazał pod koniec marca wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Jak zaznaczył: – To jedyna inwestycja dotycząca osuwisk, którą Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wesprze w tym roku w województwie kujawsko-pomorskim.

- Udało się znaleźć pieniądze pomimo dwóch lat walki z pandemią i obecnego kryzysu migracyjnego związanego z wojną na Ukrainie – informował wojewoda.

A że z ul. Tucholskiej rozciąga się piękny widok na Koronowo zwieńczeniem całej inwestycji ma być jeszcze budowa tarasu widokowego dla mieszkańców. Jego powstanie burmistrz Patryk Mikołajewski zapowiadał już w 2020 r., gdy rozpoczynano prace na ul. Tucholskiej. Na niedawnym spotkaniu z wojewodą włodarz Koronowa potwierdził te plany. Dla mieszkańców to dobre wieści. Miasto nie tylko upora się z zagrożeniem, jakie niosło ze sobą czynne osuwisko. Zyska także w przyszłości nowe miejsce, atrakcyjne dla turystów ściągających tłumnie latem nad Zalew Koronowski.