Konie pomagają maluchom

Osiemdziesięcioro milusińskich bierze udział w zajęciach hipoterapii przy Warsztacie Terapii Zajęciowej w Rypinie. Być może w przyszłym roku skorzystają z nich również dorośli.
W br. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zainwestuje w hipoterapię ponad 50 tys. zł. Środkami dysponuje toruńskie Stowarzyszenia do spraw Osób Niepełnosprawnych, które organizuje zajęcia. Są one
prowadzone nieodpłatnie
przez dwie instruktorki z Golubia-Dobrzynia i okolic Sierpca przez cztery dni w tygodniu. Indywidualny seans trwa pół godziny. Najmłodszy uczestnik ma zaledwie1,5 roku.
- Dzieci reagują rozmaicie: niektóre boją się konia, inne wręcz przeciwnie - mówi instruktor Małgorzata Sulkowska. - Przeważnie jest tak, że kiedy jeden maluch zobaczy, że inny dosiada zwierzęcia, też
chce spróbować
Terapia jest całoroczna. Teraz dzieciaki ćwiczą na parkurze na świeżym powietrzu, w razie deszczu i zimą zajęcia odbywać się będą w jednym z przystosowanych garaży, wydzierżawionym od Powiatowego Zarządu Dróg.
- Chcielibyśmy, by z dobrodziejstw tej terapii korzystały także osoby dorosłe, ale na razie nie ma takiej możliwości. Program "Partner" w ramach PFRON finansuje tylko zajęcia dla dzieci - mówi kierownik WTZ Henryk Siemiątkowski. - Cała nadzieja w nowej, przyszłorocznej edycji.
Terapia z udziałem koni wskazana jest dla dzieci z m.in. porażeniem mózgowym, chorobami mięśni, chorobami psychicznymi, wadami postawy, dla niedowidzących i niewidomych, z Zespołem Downa,
zaburzeniami emocjonalnymi
Zajęcia odbywają się w czterech formach: terapia ruchem konia, podczas której uczestnik, bez wykonywania jakichkolwiek ćwiczeń, poddawany jest ruchom zwierzęcia, fizjoterapia, czyli gimnastyka lecznicza na koniu, terapia kontaktem ze zwierzęciem, psychopedagogiczna jazda konna i woltyżerka - mają przyczynić się do usprawnienia intelektualnego, poznawczego, emocjonalnego i fizycznego.
Niebawem przy rypińskim WTZ rozpoczną się hippiczne zajęcia rekreacyjne. Do tego celu zakupiono trzeciego konia. Wtedy z dobrodziejstw hipoterapii będzie mogło skorzystać więcej osób, choć już zapewne odpłatnie. Rodzice są skłonni płacić, byle dzieci mogły częściej korzystać z tej formy terapii.