MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kominy czyszczą co kwartał

(mona)
Dariusz Ziółkowski, mistrz kominiarski  czyści komin dachu kamienicy w centrum Chełmna
Dariusz Ziółkowski, mistrz kominiarski czyści komin dachu kamienicy w centrum Chełmna fot. (mona)
- Czy kominiarza trzeba wpuścić na dach? Czy nie powinien wcześniej poinformować o planowanej kontroli? - pyta Czytelniczka.

Kobieta jest oburzona, ponieważ do mieszkania jej starszej sąsiadki wszedł kominiarz i narobił bałaganu.

- Przyszedł przeczyścić komin - mówi Czytelniczka. - Starsza pani miała rozpalone w piecu, bo wizyty nie zapowiedział. Widział, że ma kuchenkę węglową i wie, iż w takich sytuacjach nie wykonuje się takich prac, ale zrobił swoje. A staruszkę zasypały sadze. Starsi ludzie boją się zamknąć drzwi przed kominiarzem czy odmówić mu wpuszczenia na dach. Kończy się tak, że choć brak im sił, muszą robić wielkie sprzątanie po jego wizycie. Wiele osób nie wie, jakie są ich prawa w takiej sytuacji. Czy gdy kominiarz przychodzi bez zapowiedzi muszą mu pozwolić przejrzeć komin? Czy można umówić się na inny termin, nie płacąc za niezapowiedziane najście? A gdy nabrudzi - czy musi posprzątać po sobie? Czy jedyne co robi to majtanie sitem? I czy trzeba przeprowadzać te kontrole aż cztery razy w roku? Bo to przecież kosztuje.
Dariusz Ziółkowski, kierownik chełmińskiego oddziału Spółdzielni Pracy Kominiarzy podkreśla, że ludzie bardzo nieregularnie dokonują przeglądów kominów. - Nie mają pieniędzy, stąd niesystematycznie przeprowadzają badania i dopiero gdy coś się stanie szybko zgłaszają awarię - mówi Dariusz Ziółkowski. - Niektórzy faktycznie obawiają się o to, że zrobimy bałagan. Jednak pracuję w spółdzielni kominiarskiej od 20 lat i zapewniam, że przynajmniej my zawsze kilka dni przed przeglądem, umieszczamy na klatkach domów ogłoszenie o planowanym czyszczeniu przewodów wentylacyjnych i spalinowych. Prosimy też o zabezpieczenie klatek wentylacyjnych. Ludzie mają czas, by się przygotować.

Mistrz kominiarski przyznaje, że niektórzy nie chcą wpuszczać ich do domów.

- Można przełożyć przegląd na inny dzień, jesteśmy ugodowi - zapewnia Ziółkowski. - Można telefonicznie zgłosić, że komuś nie pasuje godzina lub dzień. Jeżeli jednak ktoś regularnie odmawia przeprowadzenia przeglądu, to prosimy o interwencję straż miejską, straż pożarną lub nadzór budowlany.

W Nadzorze Budowlanym w Chełmnie twierdzą, że na takiej interwencji jeszcze nie byli.

- Kominiarze robią przeglądy kominów raz na trzy miesiące - mówi Mariusz Szymański, powiatowy inspektor budowlany. - Nie interweniowaliśmy u nikogo, bo nie było chyba sytuacji w powiecie, by ktoś uchylał się od pozwolenia wykonania im ich obowiązków. Przecież to dla własnego bezpieczeństwa. Nikt nie musi jednak wpuszczać każdego kominiarza, który zapuka do drzwi. Może sam znaleźć kominiarza w dogodnym dla siebie czasie, tylko należy pilnować terminów. Jeśli któryś kominiarz będzie straszył, domagał się, należy prosić o przepis, na podstawie którego potwierdzi, że on i tego właśnie dnia musi wyczyścić komin.

Praktycznie do naszych drzwi może zapukać każdy kominiarz.

- Nie mamy podpisanych umów z firmami kominiarskimi, jeśli chodzi o wejście na teren gminy, każdy może stanąć w drzwiach mieszkańców - wyjaśnia Jerzy Cabaj, wójt gminy Lisewo. - Nie trzeba ich wpuszczać, gdy przyjdą bez uprzedzenia. Mamy prawo odmówić i sami wybrać sobie kominiarza.

- Pamiętajmy jednak, że bagatelizowanie konieczności takiej konserwacji jest niebezpieczne, ponieważ sadze zbierają się i mogą zapalić do temperatury 1300 stopni. W efekcie pęka komin, a to już zagrożenie dla zdrowia i życia, bo może wydobywać się czad - podkreśla Ziółkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska