Na gorąco

Takie dostali polecenie i muszą się wziąć ostro do roboty, bo kontrolę mają zakończyć do połowy września. Tu się zacznie, a w całej Polsce podobne lustracje akt trwają albo już się skończyły. A wszystko po to, by ustalić, czy wystarczająco surowo i konsekwentnie byli ścigani pijacy siadający "za kółkiem". Siedem tysięcy procesów do sprawdzenia w jednym tylko okręgu! To jakieś szaleństwo...

Owszem, szaleństwem jest przede wszystkim prowadzenie auta "na podwójnym gazie". Sam jestem zwolennikiem - także tu, w komentarzach "Na gorąco", dawałem temu wyraz - jak najsurowszych kar dla pijanych kierowców; z przepadkiem samochodów jako narzędzi przestępstw włącznie. Jestem także zwolennikiem każdej władzy - tej z PiS też - walczącej z pijanymi kierowcami z całą bezwzględnością. Co innego jednak walczyć, a co innego robić z problemu koniunkturalną pokazówkę. Minister Ziobro źle się chyba czuje bez choćby jednej w tygodniu konferencji prasowej. Na środowej ogłosił odwołanie trzech szefów prokuratur rejonowych (czy każda decyzja kadrowa w tym resorcie będzie teraz ogłaszana na konferencji prasowej?), a dane do kolejnych mają mu dać kontrole we wszystkich prokuraturach. Nie szkoda angażować do tej lustracji setek (tylko w Prokuraturze Okręgowej w Bydgoszczy co najmniej dziesięciu) prokuratorów? Przez miesiąc każdy będzie musiał sprawdzić ponad 700 starych spraw. W tysiącach akt pewnie znajdą coś na konferencję dla pana ministra, ale...

Czy na pewno nie mają nic innego do roboty?