Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na gorąco

Jacek Deptuła
Liderzy SLD zaapelowali wczoraj około godziny 13.40 do szefa SdPl Marka Borowskiego, aby zrezygnował z kandydowania na prezydenta. Dwa kwadranse później Borowski oświadczył, że dziś oficjalnie ogłosi swój prezydencki program. Ma nawet hasło - "Polska równych szans!".

     To koniec złudzeń związanych z przyszłością polskiej lewicy. I koniec jej marzeń o udziale w rządach w najbliższych latach.
     Do liderów obu konkurencyjnych partii nie dotarło przez dwa ostatnie lata, że ich czas się definitywnie skończył. Gdyby byli sprytni (jak poprzednicy z PZPR pod koniec lat 80.), wylansowaliby młodego, dynamicznego człowieka, nową twarz na wzór wczesnego Kwaśniewskiego. Wówczas mieliby szanse na przetrwanie. Tymczasem zarówno Oleksy, Janik, jak i Borowski z Celińskim nie rozumieją, że "w tym gronie" nie zdziałają już nic. Lewica generacji Siwca czy Zdrojewskiego to już tylko zapyziały skansen minionej świetności. A "Polska równych szans" ? Mój Boże - to slogan, w który uwierzylibyśmy może jeszcze w 1995 roku. Dziś nikt już się na to nie nabierze. Czy Borowski naprawdę sądzi, że kapitalizm daje równe szanse? Szanse w ogóle - zgoda. Ale nie wszystkim, i nie po równo.
     Myślę, że polityk formatu Borowskiego to rozumie. Tylko nie mówi o tym głośno, bo za wszelką cenę chce zostać prezydentem. A nie - sumieniem lewicy.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska