Wczoraj przed telefonem usiadł działacz SLD z najwyższej półki, a na dodatek minister, czyli Jerzy Szmajdziński. Usiadł jako pierwszy, za nim pójdą inni funkcjonariusze Sojuszu. Sam cel siadania jest dość ogólnie określony; jak przeczytałem, chodzi o nawiązywanie łączności z wyborcami. Łączności telefonicznej, oczywiście.
W ciągu dwóch godzin minister przeprowadził 30 rozmów, podczas których elektorat, który się dodzwonił, pocieszał Szmajdzińskiego ("lewica wyjdzie na swoje"), łagodnie karcił ("zadaniem Sojuszu powinna być obrona posłów SLD, a nie żądanie zwrotu od nich mandatów"), użalał się ("Sojusz jest ofiarą nagonki mediów"), itp., itd.
Nie wiem, może są jeszcze sposoby na poprawienie notowań rządzącej partii. Nie jestem przekonany, czy akurat są nimi rozmowy telefoniczne. W dodatku przeprowadzane ze swoimi, którzy i tak pójdą za SLD przez ogień i wodę.
Może więc są jeszcze jakieś sposoby. Chociaż nie wiem, jakie mają szanse okazać się skuteczne w dzień po wyroku w sprawie starachowickiej, w dni kilka po mistrzowskim sknoceniu wyboru przewodniczącego komisji śledczej nr 3 i w czasie ekwilibrystycznych działań mających na celu odwleczenie terminu wyborów parlamentarnych.
Wahadło się wychyliło na prawo, tak już wahadło ma. I na to żadna infolinia nie pomoże.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!