Pieniądze na pracę

     - Przedstawiciele powiatowych urzędów pracy przez dwa dni radzili w Ciechocinku, jak efektywnie wydawać pieniądze przeznaczone na walkę z bezrobociem. Czy od stycznia 2005 r. coś się zmieni?
     - Już wiadomo, że województwo dostanie o 30 procent więcej (czyli o około 30 milionów złotych) na przeciwdziałanie bezrobociu i łagodzenie jego skutków. Tych środków może być więcej, ale zależy to od sposobu zagospodarowania do końca roku pieniędzy, jakimi dysponują powiatowe urzędy pracy. Im więcej spożytkują, tym więcej dostaną. Kilka dni temu dostaliśmy dodatkowe trzy i pół miliona złotych.
     Nowością w przyszłym roku będzie możliwość udzielania bezzwrotnych dotacji zamiast pożyczek na tworzenie miejsc pracy. Pomoc z PUP będą mogły otrzymywać kobiety, które po urodzeniu dziecka chcą pracować i muszą wynająć opiekunkę. Nową formą będą także finansowane przez urzędy praktyki przyuczające do zawodu, organizowane w miejscu pracy.
     - Jak powiatowe urzędy chcą dzielić w przyszłym roku powierzone im pieniądze?
     - Generalnie największe kwoty zaplanowano na staże u pracodawcy, prace interwencyjne i szkolenia, a głównymi adresatami rozmaitych form aktywizacji zawodowej mają być bezrobotni do 25 piątego roku życia oraz długotrwale bezrobotni.
     - A jakie będą mieć szanse Polacy, chcący pracować za granicą?
     - Już teraz ofert jest bardzo dużo, a będzie jeszcze więcej, ale w konkretnych zawodach. Na przykład Francuzi potrzebują lekarzy, pielęgniarek, rzeźników. Jest też cała gama ofert z Anglii, Irlandii, Hiszpanii i innych krajów, ale dla konkretnych specjalistów i fachowców. Podstawą jest oczywiście znajomość języka.