KO, Trzecia Droga i Lewica negocjują skład rządu. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz wyjaśnia, jak idą rozmowy

W wyborach do Sejmu Koalicja Obywatelska zdobyła 157 mandatów, Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) – 65, Nowa Lewica – 26. Daje to tym partiom 248 posłów, czyli większość. Liderzy ugrupowań podpisali już umowę koalicyjną w celu stworzenia rządu, na którego czele miałby stanąć przewodniczący PO Donald Tusk. Trwają dyskusje dotyczące składu rządu.

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz pytany przez portal i.pl na jakim etapie są rozmowy między KO, Trzecią Drogą a Lewicą, dotyczące składu Rady Ministrów, odpowiedział, że „jesteśmy gotowi”.

– Jest jeszcze trochę spraw, które trzeba doprecyzować, ale najważniejsze są sprawy programowe, na których nam zależało, czyli kwestie przedsiębiorców: chorobowe płatne przez ZUS od pierwszego dnia, zmiana systemu pobierania składki zdrowotnej i jej wysokości, zmiany dotyczące wakacji od ZUS, czyli wprowadzenie urlopu od ZUS – mówił.

Podkreślił, że dla PSL bardzo ważną kwestią jest także refundacja programu in vitro, którą w środę zajmuje się Sejm. – To jest pierwszy punkt z naszej umowy programowej – zauważył.

Władysław Kosiniak-Kamysz dodał, że równie ważne są sprawy bezpieczeństwa żywności oraz bezpieczeństwa narodowego.

– Oczywiście, personalia są emocjonujące dla pani redaktor oraz dla czytelników. To mają być osoby najlepsze, powołane do wykonania umowy koalicyjnej, którą zawarliśmy – dodał.

Pytany o to, za jakie obszary odpowiedzialność weźmie PSL – innymi słowy, jakie resory obejmie – prezes partii wyjaśnił, że dla PSL „tradycyjnie ważnym obszarem jest rozwój wsi oraz rolnictwo, ale też gospodarka, infrastruktura, bezpieczeństwo oraz sprawy energii, klimatu, a także kwestie energetyki odnawialnej”. – Mówię szerzej już o Trzeciej Drodze, bo to są dla nas te obszary, na które mamy dobre programy, przygotowanie oraz siłę polityczną, żeby o wiele spraw – choćby o kwestie bezpieczeństwa zadbać – mówił.

Dopytywany, czy PSL obejmie też Ministerstwo Obrony Narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że bezpieczeństwo jest sprawą fundamentalną.

– Dzisiaj, w obliczu wojny na Ukrainie oraz w obliczu tego, jak ważne jest poczucie bezpieczeństwa dla naszych rodaków – dodał. Zauważył, że „władza musi zapewnić bezpieczeństwo”. – Uważam, że to jest obecnie obszar najwyższej odpowiedzialności. Musi za ten obszar odpowiadać odpowiednia siła polityczna, żeby o to zadbać – mówił.

Władysław Kosiniak-Kamysz dopytywany, czy między KO, Trzecią Drogą a Lewicą pojawiły się jakieś kwestie sporne przy ustalaniu nazwisk ministrów wyjaśnił, że była dyskusja. – Każdy ma jakieś swoje ambicje i oczekiwania, ale w finale dochodzimy do porozumienia – dodał.

rs