Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klub Koszykówki Świecie nie zagra w II lidze!

(slaw)
Pawła Poliwki (pierwszy z prawej) i Marcina Kowalskiego (w środku) już nie zobaczymy w barwach KK Świecie. W nowym sezonie zespół ma być oparty na miejscowych graczach
Pawła Poliwki (pierwszy z prawej) i Marcina Kowalskiego (w środku) już nie zobaczymy w barwach KK Świecie. W nowym sezonie zespół ma być oparty na miejscowych graczach Sławomir Wojciechowski
Iskierka nadziei, że KK Świecie nadal będzie drugoligowcem szybko zgasła. Trener Andrzej Struski chce zacząć wszystko od nowa.

Na początku maja udało się wybrać nowy zarząd Klubu Koszykówki Świecie. Na jego czele stanęły Edyta Skwiercz (prezes) i Joanna Palmowska (wiceprezes). Obie panie miały być ostatnią deską ratunku na zachowanie II ligi w Świeciu. Joanna Palmowska, dotychczas związana ze Sketem Chełmno, podczas wyborów obiecała, że uda się jej zebrać od sponsorów potrzebne 100 tys. złotych. Członkowie KKŚ jej zaufali. Tylko trener Andrzej Struski był przeciwny jej wyborowi. W zeszłym tygodniu okazało się, że "miał nosa“. Zamiast obiecanych pieniędzy wiceprezes złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska.
- Trudno mi jeszcze dojść do siebie po tym wszystkim - nie ukrywa Andrzej Struski. - Szkoda, że koledzy wcześniej mi nie uwierzyli w to co mówiłem podczas walnego zebrania. Może nie widzieli innej opcji. Teraz mnie przepraszają, ale jest już za późno. Nie mamy nic. Straciliśmy wszystko na co przez 4 lata ciężko pracowaliśmy. Trudno jest się z tym pogodzić.

Przypomnijmy, że KK Świecie mimo problemów organizacyjnych awansował do II ligi. W niej grał przez dwa sezony. W drugim udało się awansować do fazy play off. W niej świecianie przegrali z faworytem rozgrywek Open Floren-tyna Pleszew. I ostatecznie zajęli 8. miejsce.

Całą sytuacją niepocieszona jest też prezes KK Świecie.
- Tak jak wszyscy czuję rozczarowanie po rezygnacji pani Joanny - podkreśla Edyta Skwiercz. - Nie tak to miało wyglądać. Jednak sama nadal chcę pracować na rzecz świeckiej koszykówki. Drugiej ligi nie uda się nam już uratować, ale mamy plan z trenerem Struskim na dalsze funkcjonowanie klubu. Mam nadzieję, że do końca czerwca uda się nam już spłacić wszystkie zaległości za miniony sezon.

Zaczną od nowa

Andrzej Struski podjął się zadania zbudowania nowej drużyny seniorów, która być może wystartuje w III lidze.
- Nie dopuszczę do tego, żeby koszykówka w Świeciu umarła - zapewnia Andrzej Struski. - Zaczniemy wszystko od nowa. Spróbujemy zbudować drużynę w oparciu o zawodników ze Świecia i ewentualnie powiatu. W czwartek o godz. 18 organizujemy takie luźne spotkanie w hali widowiskowo-sportowej. Zapraszam na nie wszystkich, którzy chcieliby u nas grać. Jeśli uda się nam zebrać odpowiednią ilość koszykarzy, to wówczas zgłosimy się do III ligi. Jeśli nie, to będziemy trenować regularnie i ogrywać się w turniejach towarzyskich. Chcemy sami takie organizować dla seniorów i młodzieży. W poprzednich latach brakowało na nie pieniędzy i czasu.

Zarząd KK Świecie pracować będzie teraz w czteroosobowym składzie, co dopuszcza statut. Na najbliższym posiedzeniu wybrany powinien być nowy wiceprezes.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska