Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kinga Sawicka z Godzięby opłynie przylądek Horn

(dan)
Kinga Sawicka z Godzięby (gmina Gniewkowo) zwyciężyła ogólnopolski konkurs wiedzy o morskiej historii Polski "Kurs na Horn". W nagrodę weźmie udział w rejsie na ten historyczny przylądek. Kinga Sawicka wykazała się najszerszą wiedzą na temat historii polskiego żeglarstwa morskiego, Bractwa Kaphornowców, stulecia Ligi Morskiej i Rzecznej oraz umiejętności zdobytych podczas rejsów odbytych w ramach programu "Kurs na Horn". Czy spodziewałaś się zwycięstwa? - Starałam się nie oceniać swoich szans, ponieważ jestem osobą, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę z żeglarstwem. Zdawałam sobie sprawę, że będą osoby z dużo większym doświadczeniem, ale nie wiedziałam jak będzie wyglądało ich przygotowanie do testu pod kątem historycznym i teoretycznym. Pomimo tego zgłębianie tematu spowodowało, że ochota na wygraną wzrastała z każdą kolejną przeczytaną stroną w książce czy internecie. Wrażenia po wygranej? - Po napisaniu testu odnosiłam pozytywne wrażenie, aczkolwiek nadal nie mogłam być niczego pewna. Podczas werdyktu z niecierpliwością czekałam na ogłoszenie kto został laureatem. Później było już tylko lepiej: gratulacje, uściski, wywiady. Fakt o zwycięstwie i skali tego sukcesu zdominował kolejnych kilka dni. Był to zdecydowanie główny temat w szkole, w domu i wśród znajomych. A ja w tym wszystkim stopniowo uświadamiałam sobie rangę osiągnięcia i istotę zdobytej nagrody. Jestem szczęśliwa i pełna entuzjazmu, że zaszłam tak daleko i zdobyłam pierwsze miejsce pomimo tylu przeciwników i wieloetapowych zmagań. Jak sobie wyobrażasz rejs na Horn? - Zdaję sobie sprawę, że to nie będą wakacje polegające na leżeniu i opalaniu się. Żeglarstwo to sport wymagający dyscypliny oraz opanowania. W okolicach przylądka Horn w większości panują bardzo trudne warunki. Mówi się, że jest to żeglarski Mount Everest. W związku z tym wyobrażam sobie, że będzie to rejs wymagający dużej współpracy z innymi członkami załogi oraz ciągłej pracy, szczególnie że jestem osobą niedoświadczoną. Myślę też, że będzie to ciekawa lekcja, w której najistotniejsze będzie dostosowanie się do zasad i odnalezienie swojego miejsca w załodze. Co myślisz o żeglowaniu w przyszłości, czy staje się ono twoją pasją? - Tak, mogę powiedzieć że żeglarstwo staje się moją pasją. W miarę możliwości staram się poszerzać swoją wiedzę dotyczącą tej dziedziny. Na ten moment jest to głównie historia i teoria, ale mam nadzieję, że w przyszłości nie skończy się na książkach. Myślę że udział w rejsie pozwoli mi zdobyć praktykę, a ta z kolei utworzy nowe plany i perspektywy. Rejs już w styczniu. Kinga Sawicka tym samym dołączy do elitarnego klubu kaphornowców. Popłynie w towarzystwie doświadczonych żeglarzy. Program i konkurs "Kurs na Horn", jak informuje Urząd Marszałkowski, łączy edukację morską i historyczną z morskim kształtowaniem charakterów. Adresowany jest do wszystkich szkół i przeprowadzony w kilku województwach. W tym roku w organizowanych w ramach programu spotkaniach z żeglarzami uczestniczyło w nim ponad 10 tysięcy młodych ludzi, w samym Kujawsko-Pomorskiem to ponad cztery tysiące uczniów. Na każdym etapie uczestnicy musieli się wykazać zaangażowaniem i wiedzą na temat morskiej historii Polski. Realizację "Program "Kurs na Horn" w województwie kujawsko-pomorskim wspiera Urząd Marszałkowski. Klimat w kraju się zmieni. Zagroźenie dla Polski i świata.
Kinga Sawicka z Godzięby (gmina Gniewkowo) zwyciężyła ogólnopolski konkurs wiedzy o morskiej historii Polski "Kurs na Horn". W nagrodę weźmie udział w rejsie na ten historyczny przylądek. Kinga Sawicka wykazała się najszerszą wiedzą na temat historii polskiego żeglarstwa morskiego, Bractwa Kaphornowców, stulecia Ligi Morskiej i Rzecznej oraz umiejętności zdobytych podczas rejsów odbytych w ramach programu "Kurs na Horn". Czy spodziewałaś się zwycięstwa? - Starałam się nie oceniać swoich szans, ponieważ jestem osobą, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę z żeglarstwem. Zdawałam sobie sprawę, że będą osoby z dużo większym doświadczeniem, ale nie wiedziałam jak będzie wyglądało ich przygotowanie do testu pod kątem historycznym i teoretycznym. Pomimo tego zgłębianie tematu spowodowało, że ochota na wygraną wzrastała z każdą kolejną przeczytaną stroną w książce czy internecie. Wrażenia po wygranej? - Po napisaniu testu odnosiłam pozytywne wrażenie, aczkolwiek nadal nie mogłam być niczego pewna. Podczas werdyktu z niecierpliwością czekałam na ogłoszenie kto został laureatem. Później było już tylko lepiej: gratulacje, uściski, wywiady. Fakt o zwycięstwie i skali tego sukcesu zdominował kolejnych kilka dni. Był to zdecydowanie główny temat w szkole, w domu i wśród znajomych. A ja w tym wszystkim stopniowo uświadamiałam sobie rangę osiągnięcia i istotę zdobytej nagrody. Jestem szczęśliwa i pełna entuzjazmu, że zaszłam tak daleko i zdobyłam pierwsze miejsce pomimo tylu przeciwników i wieloetapowych zmagań. Jak sobie wyobrażasz rejs na Horn? - Zdaję sobie sprawę, że to nie będą wakacje polegające na leżeniu i opalaniu się. Żeglarstwo to sport wymagający dyscypliny oraz opanowania. W okolicach przylądka Horn w większości panują bardzo trudne warunki. Mówi się, że jest to żeglarski Mount Everest. W związku z tym wyobrażam sobie, że będzie to rejs wymagający dużej współpracy z innymi członkami załogi oraz ciągłej pracy, szczególnie że jestem osobą niedoświadczoną. Myślę też, że będzie to ciekawa lekcja, w której najistotniejsze będzie dostosowanie się do zasad i odnalezienie swojego miejsca w załodze. Co myślisz o żeglowaniu w przyszłości, czy staje się ono twoją pasją? - Tak, mogę powiedzieć że żeglarstwo staje się moją pasją. W miarę możliwości staram się poszerzać swoją wiedzę dotyczącą tej dziedziny. Na ten moment jest to głównie historia i teoria, ale mam nadzieję, że w przyszłości nie skończy się na książkach. Myślę że udział w rejsie pozwoli mi zdobyć praktykę, a ta z kolei utworzy nowe plany i perspektywy. Rejs już w styczniu. Kinga Sawicka tym samym dołączy do elitarnego klubu kaphornowców. Popłynie w towarzystwie doświadczonych żeglarzy. Program i konkurs "Kurs na Horn", jak informuje Urząd Marszałkowski, łączy edukację morską i historyczną z morskim kształtowaniem charakterów. Adresowany jest do wszystkich szkół i przeprowadzony w kilku województwach. W tym roku w organizowanych w ramach programu spotkaniach z żeglarzami uczestniczyło w nim ponad 10 tysięcy młodych ludzi, w samym Kujawsko-Pomorskiem to ponad cztery tysiące uczniów. Na każdym etapie uczestnicy musieli się wykazać zaangażowaniem i wiedzą na temat morskiej historii Polski. Realizację "Program "Kurs na Horn" w województwie kujawsko-pomorskim wspiera Urząd Marszałkowski. Klimat w kraju się zmieni. Zagroźenie dla Polski i świata. Nadesłane
Kinga Sawicka z Godzięby (gmina Gniewkowo) zwyciężyła ogólnopolski konkurs wiedzy o morskiej historii Polski "Kurs na Horn". W nagrodę weźmie udział w rejsie na ten historyczny przylądek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska