MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kamiński - reaktywacja - Na gorąco komentuje Wojciech Mąka

Redakcja
Jest taki jeden funkcjonariusz, słynniejszy chyba od agenta Tomka. Jak pamiętamy, agent Tomek był tym tajniakiem, który rozpracowywał największe afery łapówkarskie w naszym kraju, i był z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Ten najsłynniejszy funkcjonariusz nazywa się Mariusz Kamiński. Tak, tak, to ten sam - były szef CBA.

pomorska.pl/komentarz

Więcej komentarzy na stronie www.pomorska.pl/komentarz

Okazało się zatem, że Mariusz Kamiński wcale nie przestał pracować z biurze, któremu szefował. Został odwołany z funkcji szefa CBA 13 października ubiegłego roku i jednocześnie zawieszony w czynnościach służbowych na trzy miesiące.
Kamiński może wrócić do czynnej służby w CBA. Paweł Wojtunik, szef biura cofnął właśnie jego zawieszenie.

Najbardziej zaintrygowały mnie warunki powrotu Kamińskiego do służby. Po pierwsze - nie będzie musiał codziennie stawiać się w pracy. Po drugie - w każdej chwili szef CBA będzie mógł go wezwać do zadania. Po trzecie - co miesiąc dostanie pensję, jak każdy szeregowy funkcjonariusz. Parę tysięcy PLN-ów.
Okazało się, że wbrew temu, co Kamiński sam na prawo i lewo opowiadał, nie stracił pracy. To dobrze, bo ma doświadczenie.

Teraz powinien pokazać, że był i jest apolityczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska