MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kajakarstwo górskie. Salza z wiosłem w ręku

Marek Weckwerth
fot. archiwum wyprawy
Wojciech Dziedzic - instruktor z Sekcji Turystyki Kajakowej RTW "Bydgostia" - wrócił z wyprawy kajakowej w Alpy austriackie. Wraz z wodniakami ze Świdwina, Szczecina i Trójmiasta płynął najsłynniejszą alpejską rzeką - dziką Salzą.

Kajakarstwo górskie na Salzie

Biwak (sportcamp) w austriackiej miejscowości Wildalpen (609 m n.p.m) jest mekką kajakarzy górskich. Wokół szczyty o wysokości dochodzącej do 2 tys. m n.p.m. Pośród nich wyjątkowo bystro płynie Salza. A jej woda czysta jak kryształ.

Wśród przyjaciół

Na biwaku w Wildalpen zawsze pełno Austriaków, Niemców, Czechów i Słowaków.
Przez trzy dni biwak był także bazą kilkunastoosobowej grupy z Polski. Prócz ekipy z Pomorza byli też wrocławianie i zielonogórzanie. Wszystkich łączyło jedno - pływanie po białej wodzie - jak kajakarze nazywają szybkie rzeki górskie.
Na obozowisku zaś mnóstwo samochodów osobowych, na których były, są lub będą kajaki. Wszędzie suszą się ubrania neoprenowe, kamizelki asekuracyjne, fartuchy, rzutki i inny sprzęt kajakowy.
- Tam się czuje, że jesteśmy razem, choć wokół obcy ludzie, inne języki - mówi bydgoszczanin Wojciech Dziedzic. - Wieczorami grupy narodowe spotykają się na biwaku w jednym miejscu, gdzie każdy coś pichci na kolację, a potem Czesi grają na gitarach i śpiewają, następnie my, Niemcy i tak na zmiany. Potem okazuje się, że jakaś piosenka jest znana wszystkim i wspólny śpiew wypełnia obozowisko.

Trzeci stopień

Jak podkreśla Wojtek, niewątpliwą zaletą Salzy jest to, że może kajakarza sponiewierać, ale nie zabija - błąd kończy się wywrotką, a nie tragedią. Stąd jej popularność.
Mówi się, że Salza jest umiarkowanie trudna. W sześciostopniowej skali kajakowej określa się ją "w porywach" jako ww III (skrót "ww" oznacza w języku angielskim "wild water", czyli dziką wodę). W praktyce jednak stopień trudności rzeki zmienia się gwałtownie, zwłaszcza na skutek deszczu. Dlatego jej poziom znacznie się waha - ten sam odcinek rzeki rano i wieczorem może znacznie się różnić.

Ostro lub "na liścia"

Na Salzy każdy może sobie poszaleć, a jeśli umiejętności mu brakuje, zadowolić się pływaniem "na liścia", czyli swobodnie - z nurtem.
Kajakarze pływali po kilka razy te same odcinki rzeki od obozowiska Wildalpen niemal do ujścia do rzeki Enns. W dolnym biegu rzeka przepływa przez skalny kanion, gdzie w razie wywrotki nie można nawet wyjść na brzeg.
- Ćwiczyliśmy różne techniki kajakarstwa górskiego i ratownictwa - wyjaśnia Wojtek. - Wywrotki były naturalnym elementem tej zabawy.
Kto potrafi, ten wykonuje eskimoskę, czyli stawia kajak w normalnej pozycji bez wychodzenia z kokpitu. Kto tego nie umie, daje okazje kolegom do ćwiczenia technik ratunkowych.
- Absolutnie nie przebieraliśmy się w suchą odzież - kontynuuje kajakarz. - Z kajaka wylewało się wodę i płynęło dalej. Generalnie był to sport, zabawa, a nie zaliczanie kolejnych kilometrów czy etapów.

Ku szczytom

Każdego dnia Polacy pływali do wieczora, a później wyruszali na rekonesans w "wyrastające" bezpośrednio z rzeki Alpy.
Były przepiękne, szlak prowadził drewnianymi pomostami i schodami nad urwiskami. Tu i ówdzie widoczne były warkocze wodospadów.
- Zdobyliśmy parę pobliskich szczytów. Na jednym z nich znajdowała się skrzyneczka z księgą, do której wpisują się wszyscy zdobywcy. I my tak uczyniliśmy. Tylko żal było wracać - kończy Wojciech Dziedzic.

Koszty

5-dniowa impreza - bo dwa dni kajakarze musieli poświecić na dojazdy - pochłonęła ok. 500 zł "na głowę", wliczając w to cenę paliwa, wyżywienie i opłaty za rozbicie namiotu (5 euro za dobę na osobę).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska