Już po matematyce, został angielski. Matura próbna ODPOWIEDZI na stronie Wydawnictwa "Operon"

- Zadania były zróżnicowane, ale najgorzej, że część materiału, który był na teście, dopiero będziemy powtarzać na zajęciach - mówi Katarzyna Jagodzińska (na zdjęciu z Sebastianem Dybalskim) tuż po opuszczeniu sali.

Dziś ostatni dzień listopadowej próby. Pora na zadania z języka angielskiego.

Zobacz także: Matura próbna 2013/2014: J. Angielski - odpowiedzi i test (OPERON)
Matematyka na poziomie podstawowym jest obowiązkowym egzaminem dla wszystkich maturzystów. Wczoraj uczniowie mieli szansę sprawdzić swoją wiedzę podczas próbnego testu z "Operonem".

Zobacz: Wczoraj "Pan Tadeusz", dziś funkcje. Próbna matura z matematyki

- Szczerze mówiąc, załamałam się - mówi Karolina Niciejewska, uczennica III c w I LO w Świeciu. - Wcześniej trenowałam na arkuszach Centralnej Komisji Edukacyjnej i poszło mi bardzo dobrze. Liczyłam więc na 80 procent z matematyki, ale zanim zobaczyłam testy Operonu. Teraz nie mam już złudzeń, że będzie tak dobrze. Miałam wrażenie, że brakuje danych do kilku zadań, rozwiązywałam je z kłopotami, dlatego bardzo martwię się o wynik.

Zobacz także: Matura próbna OPERON 2014. ANGIELSKI ODPOWIEDZI

- Egzamin był dosyć trudny - mówił też Krzysztof Cysewski z I LO w Chojnicach. - Był materiał, którego jeszcze nie powtarzaliśmy w szkole - dodaje Natalia Czarnowska, również uczennica tej szkoły. Nieco inne zdanie ma Weronika Rykaczewska. - Nie było aż tak źle - ocenia. - Gdy miałam problem z jakimś zadaniem, próbowałam mimo wszystko je rozwiązać.

Nauczycieli nie dziwi brak optymizmu uczniów. - Zadania zamknięte wymagały bardzo dokładnego przeczytania polecenia i logicznego zinterpretowania - mówi Marzena Zielińska z Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Bartłomieja Nowodworskiego w Tucholi. - Na operacje rachunkowe uczeń musiał przeznaczyć dużo czasu. Zadania otwarte wydawały się proste, ale w trakcie rozwiązywania pojawiły się nietypowe sytuacje. Było sporo zadań z trygonometrii, co uczniom sprawiło dużo trudności.

- Zdaniem naszych matematyków zadania nie były najłatwiejsze, choć oczywiście wszystko zależy od umiejętności ucznia - mówi Alicja Czubak, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Staszica w Nakle. - Zadania na pewno były trudniejsze niż te, które maturzyści rozwiązywali w maju. Słabsi uczniowie mogli sobie po prostu nie poradzić. Młodzież wychodziła z sal z nadzieją, że takich zadań nie będzie na prawdziwym egzaminie.

W ocenie Katarzyny Szczepańskiej, nauczycielki matematyki w Zespole Szkół Menedżerskich w Świeciu tegoroczne zadania nie należały do łatwych. - W porównaniu z arkuszami, które do tej pory rozwiązywałam z uczniami, ten zestaw był zdecydowanie najtrudniejszy - tłumaczy. - Szczególnie ostatnie zadania. Piszący egzamin mieli problem z przełożeniem danych na wzory.

Katarzyna Szczepańska nie wyklucza, że układający próbny zestaw celowo wyśrubowali poziom, aby zmobilizować młodzież do nauki. - Nagle uczniowie zdali sobie sprawę, że umieją mniej niż im się wydawało - zaznacza nauczycielka. - Inną rzeczą jest to, że nie przerobiliśmy jeszcze wszystkich działów.

Dziś kolejny dzień próbnej matury z "Operonem". Uczniowie będą pisać język obcy na poziomie podstawowym (obowiązkowy na maturze) i rozszerzonym. W piątek - wybrane przedmioty.