- Nie wiem jak dziękować - komentowała, przerywając płaczem, była pracownica Polomarketu na bydgoskich Piaskach. - Od początku tłumaczyłam, że jestem niewinna, ale wtedy nikt mnie nie słuchał. Zostałam niesłusznie oskarżona o podmianę dat ważności na wędlinach i wyrzucona z artykułu 52. Ktoś zatrudni kobietę po pięćdziesiątce i zwolnioną dyscyplinarnie? Zostałam kozłem ofiarnym. Jednak dziś jestem bardzo szczęśliwa. Prawda zawsze na wierzch wypłynie!
- Decyzja Polomarketu oznacza, że przyznał się do niesłusznego zwolnienia pani Joli - uważa Jakub Żaczek, prezes Związku Syndykalistów Polskich, które zrzeszyło byłych pracowników Polo.
Więcej znajdziesz w serwisie plus.pomorska.pl: Polomarket idzie na ustępstwa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce