Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest oświadczenie i szpital w Mogilnie może być spółką

Agnieszka Nawrocka
Za przyjęciem oświadczenia zagłosowała tylko część radnych PSL
Za przyjęciem oświadczenia zagłosowała tylko część radnych PSL Agnieszka Nawrocka
Głosami radnych PSL przyjęto oświadczenie, które mówi o poparciu dla przekształcenia lecznicy w spółkę

Miesiąc temu rada powiatu przyjęła uchwałę, dzięki której powiat pokryje stratę SPZOZ. Zrobiono to, aby nie trzeba było likwidować i przekształcać lecznicy. Przed sesją rady powiatu, na której przyjmowano oświadczenie Krzysztof Mleczko radny PSL ze Strzelna przyznał, że nie wie dlaczego starosta takie oświadczenie przygotował.

Przed samą sesją powiatową trwały jeszcze dyskusje wśród radnych PSL, czy dać staroście i całemu zarządowi "zielone światło" do przekształcenia szpitala w spółkę.

Starosta Tomasz Barczak wyjaśniał, że zapytanie radnych o zdanie na temat przekształcenia nie jest obowiązkiem zarządu.
- Wystarczy uchwala zarządu, aby przekształcić SPZOZ. Uważamy jednak, że byłoby to nieeleganckie. Chcemy, aby radni włączyli się w to co robimy.

Starosta mówi, że członkowie zarządu uznali, że "radni i społeczeństwo" powinni wiedzieć, w jakim kierunku zmierza szpital. Jednocześnie starosta zaznacza, że wcale nie przesądza o tym, czy dojdzie do powołania spółki. Szczególnie, że: - Nie wiadomo co nas czeka ze strony rządu.

Oświadczenia nie poparli radni opozycji. Robert Musidłowski złożył nawet wniosek, aby zrezygnować tego punktu w porządku obrad. Bartosz Nowacki dodawał, że ma wrażenie, że oświadczenie to zepchnięcie na radnych odpowiedzialności. Zdaniem Bartosza Nowackiego radni nie wiedzą, jakie działania podejmuje zarząd. Nikt ich bowiem nie informuje.
- Sami nie wiecie co będziecie robili, a nam każecie podpisać się pod oświadczeniem. Nie mamy żadnych informacji, a takim oświadczeniem się ośmieszacie - zwracał się do zarządu Nowacki. - Proponuję to zdjąć z obrad, aby cała rada się nie ośmieszała.
- Jak chcecie podejmować takie decyzje, to podejmujcie je na zarządzie - dodawał Robert Musidłowski.

Tymczasem starosta mówi, że to nikt z radnych nie interesuje się co się dzieje w sprawie lecznicy. Zaznacza, że oświadczenia, popierającego przekształcenie nie można łączyć z rozmowami na temat wyboru dzierżawcy lecznicy. Oświadczenie ma jedynie być dowodem, że nie wyklucza się powołania spółki.

- Zarząd nie przekazuje nam informacji. My nie wiemy, jakie są zamierzenia zarządu. Wiedza radnych jest znikoma - przekonywał Bartosz Nowacki.

Większość radnych nie poparła wniosku o zdjęcie z porządku obrad oświadczenia. W głosowaniu dokument, mówiący, że rada popiera przekształcenie SPZOZ w powiatową spółkę poparla tylko część radnych PSL.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska