Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jantur. Prezesi spółki pozostaną w areszcie, a minister obiecał pomóc rolnikom

Jadwiga Aleksandrowicz
Ponad rok temu rolnicy - wierzyciele spotkali po raz pierwszy się w gorzelni, by upomnieć się o swoje pieniądze. Nie dostali ich do dziś.
Ponad rok temu rolnicy - wierzyciele spotkali po raz pierwszy się w gorzelni, by upomnieć się o swoje pieniądze. Nie dostali ich do dziś. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
Do czerwca bracia Roman i Krzysztof Ch., prezes i wiceprezes nieszawskiej spółki Jantur, pozostaną w areszcie tymczasowym - zdecydował Sąd Okręgowy we Włocławku.

Włocławski sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy i przedłużył areszt tymczasowy dla szefów spółki, która winna jest ok. 800 wierzycielom ok. 80 mln złotych, w tym ok. 700 rolnikom za zboże odstawione do spółki Jantur. Prezesi siedzą w areszcie od początku grudnia, ale zarzuty w tej sprawie ma jeszcze pięć innych osób, w tym gł. księgowa Jolanta O. i Janusz Ch., trzeci z braci, były przewodniczący rady nadzorczej.

Tymczasem poszkodowani przez Jantur rolnicy założyli stowarzyszenie, którego przedstawiciele pukają do różnych drzwi z prośbą o pomoc.

- Obawiamy się, by sprawa z biegiem czasu nie poszła w zapomnienie - nie ukrywa Krzysztof Pieczkowski, prezes Stowarzyszenia Poszkodowanych Przez Jantur".

W środę po południu Pieczkowski i przedstawiciele grupy poszkodowanej przez inne firmy hodowców trzody, w tym protestujących gospodarzy pod gmachem Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy spotkali się z Markiem Sawickim, ministrem rolnictwa i rozwoju wsi.

- Będę starał się zorganizować spotkanie z ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym. Nie może być tak, że sprawą kilkuset oszukanych na blisko sto milionów złotych zajmuje się jeden prokurator - powiedział m.in. minister.

- Minister obiecał, iż na tym spotkaniu obecni będą także przedstawiciele wierzycieli spółki Jantur - poinformował nas Krzysztof Pieczkowski.

Dodał, że kierowane przez niego stowarzyszenie przygotowało też prośby do Leszka Korzeniowskiego, przewodniczącego sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zainteresowanie się sprawą nieszawskiej spółki oraz do prokuratora Piotra Grzegorka, szefa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy o wsparcie prokuratora prowadzącego sprawę nieszawskiej spółki i zorganizowanie pracy tak, by mógł się skoncentrować tylko na niej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska