Jakub Kamiński z kolejną asystą w lidze niemieckiej. Rzutem na taśmę wywalczy powołanie do reprezentacji Polski na Euro 2024?

Polski piłkarz przez większość kończącego się sezonu nie spisywał się chociaż w części tak dobrze, jak przed rokiem. Jesienią w rozgrywkach Bundesligi tylko raz pojawił się w wyjściowym składzie Wolfsburga. W zimowej przerwie strzelił bramkę w sparingu z Schalke04 i dostał szansę w dwóch pierwszych meczach tego roku. Jednak słabe występy 21-lata spowodowały, ze trener Wilków "schował go do szafy" na trzy miesiące.

Kolejny mecz zaliczył dopiero w drugiej połowie kwietnia, a na początku maja zanotował asystę w końcówce spotkania ze zdegradowanym już Darmstadt. Udział przy bramce spowodował, że Polak tydzień później wyszedł w pierwszym składzie na Bayern Monachium, ale zagrał tylko połówkę.

Asysta Kamińskiego z Darmstadt

Jakub Kamiński w pierwszym składzie wyszedł także w meczu ostatniej kolejki Bundesligi przeciwko FSV Mainz. W 18. minucie polski pomocnik ruszył lewym skrzydłem, zagrał w pole karne przeciwnika do Kevina Paredesa, a ten z bliskiej odległości, otworzył wynik meczu. Chwilę później rywale zdołali wyrównać.

Ekipa Wolfsburga nie może zaliczyć kończącego się sezonu do udanych. Wilki zakończyły sezon w dolnej połówce tabeli, a przez długą część rundy wiosennej nie byli nawet pewni utrzymania w Bundeslidze.

• 19 meczów (17 w Bundeslidze, 2 w Pucharze Niemiec)
• 2 asysty (Darmstadt i Mainz)

Polak zdecydowanie spuścił z tonu w porównaniu ze swoim pierwszym sezonem w barwach niemieckiego klubu. Poprzedni sezon zakończył z 33 rozegranymi meczach, w których strzelił 5 goli i zaliczył 3 asysty. Być może dobra postawa na finiszu rozgrywek sprawi, że Michał Probierz zdecyduje się go powołać do reprezentacji Polski na Euro 2024. Powołania selekcjoner Biało-Czerwonych ogłosi 29 maja.

Kolejne problemy zdrowotne reprezentanta Polski