Jak się żyje repatriantom z Kazachstanu w podwłocławskich Czerniewicach?

W sierpniu na zaproszenie władz gminy w Czerniewicach osiadła 2-osobowa rodzina z Kazachstanu - 68-letnia emerytowana nauczycielka języka rosyjskiego Nina Buczyńska z 37-letnim synem Arkadiuszem. Zamieszkali w wyremontowanym i wyposażonym we wszystko, co niezbędne do życia, mieszkaniu na dworcu kolejowym. Oprócz mieszkania, władze gminy Choceń zaoferowały pracę panu Arkadiuszowi. Został zatrudniony w choceńskim Zakładzie Gospodarki Komunalnej.

Gdy tuż po przyjeździe rozmawialiśmy z rodziną repatriantów mówili o tym, że jedyna rzeczą, o której marzą jest ... rower. Rower miał bowiem umożliwić Arkadiuszowi Buczyńskiego dojazd do pracy w oddalonym o kilka kilometrów Choceniu. Ponadto rodzina chciała zwiedzać okolicę. I to marzenie się spełniło! A to wszystko dzięki Joannie i Jackowi Wiśniewskim, którzy podarowali jednoślad nowym mieszkańcom Czerniewic.

Jak się dowiedzieliśmy, Nina i Arkadiusz Buczyńscy odbyli już kilkutygodniowy kurs języka polskiego. Pierwsze szlify zdobywali pod okiem Anny Pasiecznik, nauczycielki języka polskiego w choceńskim gimnazjum, która także świetnie zna język rosyjski. Ponadto uczestniczyli w dwutygodniowym kursie w Gdańsku. Efekty? Arkadiusz Buczyński radzi sobie już z naszym językiem całkiem dobrze. Ale są takie sytuacje, gdy potrzebna jest pomoc w tłumaczeniu pani Ani.

Ostatnio Nina Buczyńska zachorowała. Ale w chorobie nie jest sama. Może liczyć zarówno na pomoc Urzędu Gminy w Choceniu, jak i sąsiadów. Rodzinę repatriantów odwiedziła już także w Czerniewicach rodzina z zachodu Europy.