Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak się żyje na toruńskim Przedmieściu Chełmińskim?

Ewelina Sikorska
Składa się z bloków, budynków z czasu PRL-u i zabudowy z muru pruskiego.
Składa się z bloków, budynków z czasu PRL-u i zabudowy z muru pruskiego. fot. ES
Co podoba się mieszkańcom, a co chcieliby zmienić?

Piotr Siudziński

Jak się żyje na toruńskim Przedmieściu Chełmińskim?
fot. (ES)

(fot. fot. (ES))

- Mi się tutaj bardzo podoba. Dlaczego? Jest cicho, spokojnie. Osiedle zadbane. Ale największą zaletą jest bliskie sąsiedztwo starówki. Taki dziesięciominutowy spacerek dobrze robi dla brzucha.

Niby możemy się pochwalić stadionem, ale raczej na niego nie zaglądamy. I to nie tylko dlatego, że brakuje wolnego czasu. Tam nie jest zbyt bezpiecznie.

Jaką ocenę wystawiłbym Chełmińskiemu Przedmieściu? Szkolna szóstka nie wchodzi w grę, ale mocna piątka już tak. To sympatyczne miejsce. Przeprowadzka nie wchodzi w grę.

Marian Jęczmyk

Jak się żyje na toruńskim Przedmieściu Chełmińskim?
for. (ES)

(fot. for. (ES))

- Ta dzielnica ma to do siebie, że im dalej - tym jest ładniejsza. Kto wjeżdża od strony Chełmna, może podziwiać eleganckie domy, kościół. A od strony starówki? Człowiek idzie dwa kilometry i nic ciekawego nie mija.

Na bezpieczeństwo nie narzekam. To nie starówka. Nie spotkałem się z rażącym chuligaństwem.
Dobrze, że szykują się zmiany: Chełmińska ma zostać zmodernizowana, stanie dom towarowy, przy Bema będzie ciekawy kompleks widowiskowo-sportowy. Takie inicjatywy popieram. Byłoby fantastycznie, gdyby udało się przywrócić tramwaj.

Małgorzata Piekarz

Jak się żyje na toruńskim Przedmieściu Chełmińskim?
fot. (ES)

(fot. fot. (ES))

- Na Przedmieście Chełmińskie można dojechać z każdego punktu! Wabikiem jest targ, na który zjeżdżają nawet osoby spoza Torunia. Na PKS-y można stąd dojść w osiem minut. Wiele osób martwiło się, co będzie, gdy powstanie centrum handlowe na miejscu Uniwersamu. Z tego co słyszałam, nasze targowisko zostaje.

Osiedle jest zadbane. Tylko chodniki pozostawiają sporo do życzenia. Istny koszmar to odcinek przy cmentarzu. Dobrze chociaż, że jest oświetlony. Ludzie narzekają na stadionu. Ja nie. Gdzieś się musi ta młodzież wyszumieć.

Marian Gręźlikowski

Jak się żyje na toruńskim Przedmieściu Chełmińskim?
fot. (ES)

(fot. fot. (ES))

- Dzielnica miła, ale ma swoje wady. Na przykład? Kłopoty z parkowaniem. Co wieczór widzę, jak kierowcy krążą w pobliżu Małachowskiego. Mam to szczęście, że jestem właścicielem dwóch miejsc, ale zdarza się, że jedno jest zajęte.

Na Chełmińskie przeniosłem się z Rubinkowa, sypialni Torunia. Mieszkałem tam z dwadzieścia lat. Zmiana wyszła na dobre. Tym bardziej, że mam blisko do pracy. Pamiętam, że w latach 60. Chełmińskie było dziurą, ale teraz dzielnica dobrze się prezentuje. Oby tylko nowe bloki nie były stawiane zbyt gęsto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska