- Nic się tak nie sprawdza, jak jajka, wcześniej ugotowane, i namoczone w wywarze z łupin cebuli - mówi włocławianka Katarzyna Laskiewicz. - W moim domu takie łuski zbierało się już od zimy, wisiały w kuchni z specjalnym woreczku z płótna, albo po prostu w reklamówce.
W domu pani Katarzyny kraszanki były zazwyczaj jednokolorowe. - Trochę z lenistwa, trochę z praktycznego punktu widzenia - mówi kobieta. - Barwniki ze sklepu nie sprawdzały się, farba "obłaziła". Wstyd było takie jajko kłaść do koszyczka, do święconki.
Jak krasić, to naturalnie
- Dla dzieci malowanie jajek razem z rodzicami to na pewno dobra zabawa, podkreślająca rodzinny nastrój tych świąt - mówi Dorota Kalinowska z Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej. - Dlatego warto pozostać przy tym często dość nowoczesnym zdobieniu, które dla dzieci może być i łatwe, i atrakcyjne. Ale warto też pielęgnować stare zwyczaje uzyskiwania koloru na kraszankach.
Do XIX wieku kolor na kraszankach uzyskiwano wyłącznie dzięki barwnikom naturalnym. Już wówczas najpopularniejsze było kraszenie w łupinach cebuli. Jak mawiały ówczesne pisanczarki: "Kosulka z cebuli - pysna farba".
Więcej o kraszeniu jajek po kujawsku jutro w "Gazecie Pomorskiej". W tygodniku polecamy też więcej ciekawych artykułów!
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- W takich warunkach nie chce mieszkać Paulina Krupińska! Woli Warszawę | ZDJĘCIA
- Dawno niewidziana żona Kota na mieście. Tak się zachowują, gdy nikt nie patrzy
- Miał być ślub, jest pożegnanie. Janina potwierdza rozstanie z Tadeuszem
- Mroczek pokazał zdjęcia z sesji ślubnej. Projektantka ma drobne ALE do stylizacji