Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak dyrektor kablówki w Toruniu stracił stołek

(WG)
sxc.hu
Jerzy Muchewicz, wieloletni szef Telewizji Kablowej Toruń żegna się ze stanowiskiem. Władze Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej nie podają powodów tej decyzji. Pojawia się za to mnóstwo spekulacji o tym, kto może go zastąpić.

Londyn 2012 piłka nożna. GOOGLE dało DOODLE

Okazuje się, że pogłoski o tym, że Muchewicz dostał wypowiedzenie pojawiły się już kilka tygodni temu. - Dowiedzieliśmy się o tym od postronnych ludzi - mówi jeden z pracowników TVK Toruń. Te informacje potwierdziły się na zebraniu zwołanym przez wiceszefa telewizji Marka Zaborskiego. Oznajmił pracownikom, że Muchewicz dostał wypowiedzenie, a tymczasowo zastąpi do Marek Kalasiński, wiceszef ds. technicznych.

Przeczytaj także:Toruń. Były esbek dostanie zadośćuczynienie

Muchewicz będzie dyrektorem TVK do końca października. Obecnie przebywa na urlopie zdrowotnym. - Nie chcę teraz komentować tej decyzji - mówi Muchewicz. - Być może to zrobię w przyszłym tygodniu, gdy wrócę z urlopu. Ta sprawa odbiła mi się na zdrowiu.

Wiadomości z Torunia

Jakie były powody zwolnienia dyrektora? - Nie mogę rozmawiać publicznie o sprawach personalnych - tłumaczy Jerzy Żółkiewicz, prezes Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że w wypowiedzeniu jest mowa m.in. o sprawach finansowych i merytorycznych. - Od dłuższego czasu prezesowi i dyrektorowi kablówki było nie po drodze - usłyszeliśmy od osoby związanej z MSM. - Nieprzypadkowo wybrano taki moment. Gdyby teraz nie zwolniono Muche-wicza, później nie byłoby to takie proste. Wszedłby w okres ochronny. Poza tym w listopadzie ma być świętowana 20. rocznica uruchomienia TVK.

TVK przybywa abonentów

W sprawozdaniu spółdzielni za 2011 r. znajdziemy obszerne dane. A z nich wynika m.in., że z roku na rok rośnie liczba abonentów telewizji analogowej. W 2008 r. było ich łącznie 23740, a w ub.r. - 24368 (łącznie MSM ma 25255 abonentów). O ok. 500 osób rocznie wzrasta też liczba korzystających z inter-netu. Przychody TVK w ub.r. wyniosły 15,6 mln zł przy 13,9 mln zł kosztów. Dlaczego na decyzję miały wpływ względy finansowe? - Dla mnie to też jest dziwne - mówi Muchewicz.

Podobne komentarze usłyszeliśmy od osób, które działają w tej branży. Część z nich przyznaje, że trzeba inwestować wielkie sumy w nowoczesne technologie, ale na zewnątrz - sytuacja TVK Toruń wydaje się stabilna. - Muchewicz jest rozpoznawalną postacią - mówi jedna z osób działająca w branży. - Brał udział w wielu ogólnopolskich zjazdach i konferencjach. Jego zwolnienie jest w naszym środowisku dużym zaskoczeniem.

O tym, że MSM dużo inwestuje w TVK Toruń, mówi też Marian Frąckiewicz, szef rady nadzorczej spółdzielni od 20 lat, a zarazem szef rady miasta. Wskazuje też, że zainwestowane pieniądze nie zwracają się w takim stopniu i tempie, w jakim chciałaby MSM. - To jeden z powodów, jaki znalazł się w uzasadnieniu wypowiedzenia umowy - mówi Frąckiewicz i zaznacza, że nigdy nie ingerował w decyzje personalne podejmowane przez zarząd.

Frąckiewicz podkreśla też, że Muchewicz nie został zwolniony z MSM i nadal będzie pracować w spółdzielni, ale na innym stanowisku.

Niedługo po tym, gdy Toruń obiegły pogłoski o zwolnieniu dyrektora TVK Toruń, pojawiła się giełda nazwisk. Znaleźli się na niej Andrzej Szmak, dyrektor magistrackiego biura Toruńskiego Centrum Miasta, Frąc-kiewicz oraz Żółkiewicz. - Traktuję te informacje tylko i wyłącznie w kategoriach żartu - mówi Szmak. - Czy wyobraża pan sobie, żeby ktoś, kto dostał się do finału konkursu na prezesa Telewizji Polskiej, chciał zostać dyrektorem lokalnej kablówki w Toruniu?
Takich planów nie ma również Żółkiewicz. - W najbliższym czasie nie zamierzam zostać dyrektorem TVK Toruń - mówi Frąckiewicz.

Czy spółdzielnia rozpisze konkurs na to stanowisko? - Jest jeszcze dużo czasu - odpowiada Żółkiewicz.

Listopadowa rocznica bez Muchewicza

Tymczasem 11 listopada przypada 20. rocznica powstania kablówki MSM. W czerwcu 1992 r. został uruchomiony kanał planszowy, czyli telegazeta, a w listopadzie nadano pierwszą własną audycję dotyczącą budowy sieci kablowej. Został zarejestrowany prywatną kamerą, "zmontowany w najprostszy możliwy sposób i wyemitowany z magnetowidu systemu VHS, który już wówczas był na wyposażeniu Telewizji" - czytamy na stronie internetowej kablówki. "Służył głównie do zapisywania wyemitowanych w kanale planszowym treści. Treści do kanału planszowego edytowane były na komputerze AMIGA". Dwa lata później MSM uzyskała jedną z pierwszych w Polsce koncesji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na rozpowszechnianie własnego programu lokalnego telewizyjnego w sieci telewizji kablowej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska