MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Radny Andrzej Kieraj w sprawie mieszkań przy Magazynowej i uwag ratusza

Redakcja
Andrzej Kieraj
Andrzej Kieraj Fot. Domminik Fijałkowski
"Zdumiewa mnie odpowiedź Ratusza na zamieszczony w '' Gazecie Pomorskiej" i w Internecie artykuł pt. '' Przybyło mieszkań i kłopotów".

Nie tylko zdumiewa mnie to, ale i budzi we mnie śmiech, bowiem dlaczego Marszałek Województwa miałby robić prezent Prezydentowi Brejzie, skoro ten wcześniej nie chciał przejąć za darmo, podkreślam za darmo budynków wraz z istniejącą tam wówczas przychodnią.

Przypominam tę sprawę dlatego, że miało to miejsce w 2006 roku i wielu mieszkańców już o tym zapomniało, nie zaś dlatego iż odgrzewam '' stare kotlety". To akurat nie moja specjalność, o czym pani Monika Dąbrowska winna wiedzieć.

By nie rozpisywać się dużo w tej sprawie niech przemówią fakty - odpowiedź prezydenta R. Brejzy na moją kolejną interpelację w sprawie zakupu budynku (a nie były to jedyne moje inicjatywy w sprawie pozyskania budynków na mieszkania socjalne). Pismo prezydenta zamieszczamy obok.
I dalej. Jak to jest, że prywatnemu inwestorowi opłaciło się kupić budynki, dokonać remontu i sprzedać miastu mieszkania, a miastu nie opłacało się tego zrobić? Wsparcie rządowe dotyczyło też dotacji na adoptowanie budynków na mieszkania socjalne, czego jakoś dziwnym trafem władze miasta nie zauważają. Mówimy więc o faktach.

Żenujące jest wręcz stwierdzenie "Budynek przy ul. Magazynowej administrowany jest przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Spółka przyjmuje zgłoszenia mieszkańców i w miarę środków będzie je realizować". To już pachnie wybitną niegospodarnością władz Inowrocławia, bowiem na zakupiony parę miesięcy temu budynek (nie minął nawet rok) winna być gwarancja.

Jak więc sporządzono umowę kupna? Kto ponosi odpowiedzialność za taki zakup? Jak dokonano odbioru tego budynku? Dlaczego PGKiM, a właściwie mieszkańcy Inowrocławia, mają ponosić koszty czyjejś nieudolności i niekompetencji? Oczekuję na te publicznie zadane pytania odpowiedzi. Też dla opinii publicznej. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć.

Informuję też za pośrednictwem pani rzecznik prasowej UM Pana Prezydenta, iż nie jestem od tego, by sprawdzać, czy ktoś płaci bądź nie płaci czynszu i zapewniam, że nie była to jedna osoba, która zwróciła się o pomoc w sprawie usunięcia niedoróbek tym budynku. Było ich kilka, o czym można było przeczytać też a art. pt. "Przybyło mieszkań i kłopotów".

To, że ktoś nie płaci czynszu, nie jest żadnym usprawiedliwieniem tego, by w nowo zakupionym budynku w mieszkaniach odpadał tynk, nie można było zamknąć drzwi, czy też przeciekał sufit. Tego typu uwagi pod adresem jakiegoś lokatora są nietaktem i arogancją władzy,* świadczą o bezsilności władzy i braku argumentów na przedstawione problemy.

*Zaś straszenie eksmisją, bo zwróciła się o pomoc do radnego i to jeszcze z SLD niczym innym jak swoistym szantażem.

Andrzej Kieraj
Radny Rady Miejskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska