Już w sobotni poranek warunki w północnej Polsce faktycznie nie były dobre - padał śnieg, a dodatkowo wiał wiatr. Zimowa aura uniemożliwiła grę piłkarzom obu drużyn III ligi z naszego regionu mających tego dnia wybiec na boiska.
Zdaniem Olimpii Grudziądz jej rywal, Świt Skolwin, nie przyłożył się jednak do prac związanych z doprowadzeniem murawy do odpowiedniego stanu. W sobotę pod Szczecinem opadów już nie było, ale na boisku zalegał śnieg, który spadł jeszcze w piątek.
- Klub ze Szczecina nie wykazał chęci do przygotowania płyty boiska, mimo sprzyjającej pogody. Poza usunięciem śniegu z linii wyznaczających plac gry nie zrobiono nic więcej, aby mecz mógł zostać rozegrany. Gospodarz zawodów powinien dołożyć wszelkich starań w celu umożliwienia rozegrania spotkania. Niestety, jak napisaliśmy powyżej, odśnieżono linie w dniu wczorajszym, a więc czasu było wystarczająco dużo, aby usunąć śnieg z boiska - poinformowała Olimpia w swoich mediach społecznościowych
Polecamy
Identyczny zarzut Zawisza skierował w stronę Jaroty Jarocin. - Gospodarze nie podjęli próby przygotowania boiska - napisali bydgoszczanie, którzy w sobotę mieli grać w Wielkopolsce. Zdaniem Jaroty przełożenie meczu było natomiast "jedyną słuszną decyzją">
Nowe terminy spotkań nie zostały jak dotąd oficjalnie potwierdzone. Klub z Jarocina poinformował, że możliwą nową datą dla meczu z Zawiszą jest 29 marca o godzinie 17.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!
- Ukochany Mariusza Szczygła nie żyje. Dziennikarz opowiedział o swojej tragedii
- Zajęła miejsce Markowskiej przy Kopczyńskim. Teraz grozi, że ujawni prawdę