MKTG SR - pasek na kartach artykułów

I liga koszykarzy: Porażki Astorii Bydgoszcz i Noteci Inowrocław

FREL, DM
Tomasz Czachorowski
Słabo zaprezentowały się oba nasze zespoły I-ligowe w 11. kolejce. Noteć Inowrocław przegrała w Radomiu, a Astoria Bydgoszcz uległa w Gliwicach.

ROSA II Radom - KSK NOTEĆ Inowrocław 76:65 (16:22, 23:13, 18:12, 19:18)
ROSA II: Zegzuła 29 (6), 7 as., 5 prz., Hajrić 8 i 8 zb., Stanios 8 (2), Bojanowski 7, Szymański 0 oraz Obarek 10 (2), Parszewski 9 (3), Gos 2, Sobuta 2, Sadło 1 i 4 zb., Szczypiński 0.
KSK NOTEĆ: Grod 15, 9 zb., 4 as., Adamczewski 13 (3), Kowalewski 11 (3) i 4 zb., Maciejewski 11, 5 str. 4 zb., Wierzbicki 2 oraz Sroczyński 5, Pochocki 4, 3 as., 3 zb., Lisewski 2, Szczepanik 2, Kwiatkowski 0.

Inowrocławianie - po świetnym meczu w Łańcucie - w dwóch kolejnych spotkaniach zagrali poniżej oczekiwań.
W Radomiu nie poradzili sobie z młodzieżą, wspartą doświadczonym Seidem Hajriciem, który rozegrał ostatni mecz w Rosie II. Były gracz Anwilu przechodzi do Miasta Szkła Krosno grającego z Polskiej Lidze Koszykówki.

Kujawianie prowadzili przez większą część pierwszej kwarty (12:9, 16:12, 20:14, 22:16). Przewagę stracili w 18. minucie (35:35). Kluczowy był początek trzeciej kwarty. Radomianie od stanu 41:37 zdobyli 7 punktów z rzędu (48:37).
Podopieczni Łukasza Żytki popełniali wiele strat (aż 19 w całym meczu), przegrali walkę na deskach (26-31), a ponadto nie potrafili zatrzymać świetnie dysponowanego Filipa Zegzuły (5/7 za 1, 3/6 za 2, 6/12). Koszykarze Rosy trafili aż 13 razy z dystansu.

Obok Mikołaja Groda i Dawida Adamczewskiego ciężko w zespole z Inowrocławia kogoś wyróżnić. Wciąż za mało skutecznie grę kreują rozgrywający Kamil Maciejewski i Michał Kwiatkowski.

GTK Gliwice - Astoria Bydgoszcz 70:58 (20:22, 18:17, 18:11, 14:8)
GTK: Ratajczak 19, 8 zb., Radwański 15 (3), Dziemba 7 (1), Salamonik 7 (1), 9 zb., 5 as., Filipiak 2 oraz Weselak 9, 9 zb., Jędrzejewski 6, Rutkowski 3 (1), Pieloch 2.
ASTORIA: Gospodarek 13 (1), Fatz 12, 5 zb., Szyttenholm 10, 6 zb,. 4 as., Bierwagen 5 (1), Barszczyk 4 oraz Czyżnielewski 6, Dąbek 4, Laydych 2, Motel 2, Krefft 0.

Za kompromitująca porażkę w ostatnim meczu przed własną publicznością ze Zniczem Pruszków 56:105 klub przeprosił wszystkich kibiców, w kolejnym meczu wstęp będzie za darmo (z GKS Tychy 26 listopada) i zapowiedział, że jeśli zespół nadal będzie grał tak źle, to dojdzie do zmian kadrowych.

List tutaj:
http://www.pomorska.pl/sport/koszykowka/i-liga-koszykarzy/a/astoria-bydgoszcz-przeprasza-kibicow-za-gorycz-i-niesmak-i-
ma-propozycje,11477678/

Niestety, w Gliwicach znów „Asta” nie potrafiła rzucić 60 pkt., a przyczyną porażki były fatalne trzecia i czwarta kwarta (przegrane 19:32). Ale udało się uniknąć kompromitacji, choć kolejna porażka boli. Nie ma w zespole lidera, który by pociągnął wynik i dał pozytywny impuls swoim zawodnikom. Bydgoszczanie starali się zrehabilitować za ostatnią porażkę i udało się to w połowie. Jeszcze na początku 4. kwarty wynik nie był przesądzony, ale potem znacznie dokładniejsi byli gracze GTK.

Noteć ma bilans 5-6 i zajmuje miejsce w środku tabeli, a Astoria 2-9 jest przedostatnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska