MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Holender w Chalinie, Chemik w kotłowni

BARBARA SZMEJTER
Nielegalne plantacje konopi są zwykle doskonale przygotowane
Nielegalne plantacje konopi są zwykle doskonale przygotowane fot. Materiały policyjne
W okolicach Włocławka Centralne Biuro Śledcze zlikwidowało kilka wytwórni narkotyków. W aresztach są już organizatorzy przestępczych procederów.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego wraz z brygadą antyterrorystów z Komendy Wojewódzkiej w Bydgoszczy wkroczyli na teren nieczynnego gospodarstwa rolnego pod Radziejowem zaraz po sylwestrze.

W dwóch pomieszczeniach, wyposażonych m.in. w lampy dogrzewające rośliny, regulatory czasowe i odpowiednie nawozy mineralne, policjanci zabezpieczyli blisko
300 sadzonek konopi.

Na miejscu zatrzymano czterech mężczyzn, mających od 33 do 41 lat. Podczas przeszukań, przeprowadzonych w ich mieszkaniach, policjanci zabezpieczyli 1880 tabletek amfetaminy o łącznej wadze 0,6 kg i ponad pół kilograma marihuany.

Zatrzymanym przedstawione zostały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadania znacznych ilości narkotyków, obrotu środkami odurzającymi oraz nielegalnej uprawy konopi.

- To nie jedyne osoby, które zostały zatrzymane - informuje Katarzyna Witkowska z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy. Już we wrześniu ubiegłego roku w związku z tą samą sprawą aresztowani zostali trzej mężczyźni.

W trakcie ostatnich działań policjanci CBŚ zabezpieczyli narkotyki warte 26 tys. zł i na poczet przyszłych kar zajęto należący do sprawców sprzęt RTV o wartości 5,5 tys. zł, samochód marki Mercedes o wartości 40 tys. zł i gotówkę w kwocie 27,7 tys. złotych.

Zaledwie kilka tygodni wcześniej pod Włocławkiem funkcjonariusze CBŚ zlikwidowali laboratorium amfetaminy, którym kierował 24-letni Rafał A. z Ciechanowa. Mężczyzna miał właśnie przerwę w karze 12 lat pozbawienia wolności za... produkcję narkotyków. Razem z nim zostali zatrzymani trzej mieszkańcy powiatu włocławskiego, również wcześniej karani za przestępstwa związane z narkotykami i nielegalny handel alkoholem. Organizatorem przedsięwzięcia okazał się 41-letni włocławianin. To on we wsi na terenie gminy Fabianki wybrał miejsce na laboratorium.

Tam w kotłowni bloku mieszkalnego do której klucze miał 49-letni palacz, jedno z pomieszczeń "zagospodarowano" na potrzeby linii produkcyjnej. Wstępne badania laboratoryjne wykazały, że produkowana przez grupę amfetamina jest dobrej jakości. Od października br. do chwili zlikwidowania laboratorium sprawcy wyprodukowali co najmniej 16 kg amfetaminy o wartości około 450 tysięcy złotych.

W Prokuraturze Okręgowej we Włocławku dobiega końca śledztwo w sprawie potężnej plantacji marihuany wykrytej przez CBŚ we wsi Chalin niedaleko Dobrzynia. Śledztwo w tej sprawie przyniosło nieoczekiwane wyniki. Okazało się, że ta sama grupa posiadała wcześniej inne, podobne plantacje w Kudowie Zdroju, Woli Krzysztoporskiej i Wadowie w woj. łódzkim. Wyprodukowano w nich ponad 300 kg suszu marihuany, który trafił nie tylko na polski rynek, ale również do zagranicznych odbiorców.

Zatrzymani pod Dobrzyniem Władysław C. i Holender Jacobus D. okazali się pionkami w tej grze. Organizatorem procederu i głównym inicjatorem budowy w Polsce licznych wyt- wórni, jest bowiem inny Holender, poszukiwany wciąż przez policję. Aresztowano natomiast jego polską żonę oraz czterech mężczyzn, Polaków, zaangażowanych w ten proceder. To mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego i okolic Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska