Grudziądzkie spichlerze będą odnawiane. Niestety - nie wszystkie i nie te najbardziej zniszczone

www.pomorska.pl/grudziadz

Więcej aktualnych informacji z Grudziądza znajdziesz również na stronie www.pomorska.pl/grudziadz

Spichlerze na Wisłą to chyba najbardziej rozpoznawany grudziądzki zabytek.

- Szkoda tylko, że ten zabytek, perełka wśród naszych atrakcji turystycznych, jest tak zniszczony i zdewastowany - mówi emeryt Stanisław Lewandowski. - Tylko kilka z nich wygląda ładnie. A reszta to ruina. Zastanawiam się dlaczego władze miasta planują rewitalizację Rynku Głównego, między innymi wymianę bruku na historyczny, a nie odrestaurują spichlerzy? Przecież to nasza wizytówka miasta.

Niedawno, w ramach Lokalnego Programu Rewitalizacji, Grudziądz otrzymał z Urzędu Marszałkowskiego ponad 11 mln zł na odnowienie ulic i Rynku Głównego. W projekcie nie przewidziano jednak remontu spichlerzy.

Jak zapewniają władze miasta, zabytki będą odnawiane. Urząd Marszałkowski ma jeszcze zarezerwowane środki tylko dla Grudziądza na ten cel. Wystarczy tylko napisać projekt i złożyć wniosek o dofinansowanie.

- Problem w tym, że na ponad 20 budynków tylko kilka należy do miasta, kilka do muzeum i kilkoma administruje Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami - mówi Marek Sikora, wiceprezydent Grudziądza. - Większość, niestety tych najbardziej zniszczonych, jest w rękach prywatnych.

A prywatni właściciele muszą remonty przeprowadzić na własną rękę.

Za kilka miesięcy rozpocznie się przebudowa ulic Starego Miasta. Między innymi części ul. Spichrzowej i Zamkowej. A jesienią, według zapewnień włodarzy, powinny rozpocząć się pierwsze prace remontowe w spichlerzach należących do MPGN-u.

- Remont nawierzchni ulic również przyczyni się do poprawy stanu spichlerzy. Zostaną wymienione wszelkie sieci i przyłącza prowadzące pod ziemią do budynków. To być może zachęci prywatnych właścicieli do remontów budynków we własnym zakresie - dodaje wiceprezydent Sikora.

Na remonty zabytków z puli przeznaczonej dla Grudziądza, nasz samorząd może pozyskać jeszcze kilkanaście milionów złotych. Jak zapewniają władze miasta pieniędzy dla Grudziądza może być jeszcze więcej. Ze środków rozdzielanych przez marszałka mogą nie skorzystać inne miasta z powodu braku funduszy na wkład własny do inwestycji.