MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Urządzili wysypisko przy swoich domach. Teraz je porządkują

Przemysław Decker
Teraz je sprzątają
Teraz je sprzątają Piotr Bilski
- Nie możemy tak dalej żyć! - mówi Przemysława Neumann, z ulicy Głowackiego. Razem z sąsiadami porządkuje podwórko, na którym urządzili wcześniej wysypisko śmieci.

W tym miejscu znajdują się dwa budynki socjalne. Lokatorzy nazywają je barakami. Mieszka w nich 16 rodzin. To ludzie biedni, często mający problem z alkoholem.

Swoje podwórko przez kilka ostatnich lat zamienili w wysypisko śmieci. Stare meble, złom, zgniłe materace, części telewizorów - to wszystko leży tuż przy ich domach. Odpadami bawią się małe dzieci.

Mieszkańcy wiedzą, że są sami sobie winni.

- Wszyscy się przyczyniliśmy do tego, że żyjemy w takich warunkach. Może być nam jedynie wstyd - przyznaje Przemysława Neumann.

Kropla drąży skałę

Sam wstyd jednak nie wystarczy. Potrzebna też jest chęć, uporządkowania terenu. Ta wola w ludziach z ul. Głowackiego pojawiła się dzięki grudziądzkim pracownikom socjalnym.

Od miesiąca nawiali oni lokatorów na wspólne porządki. Musieli drążyć skałę.

- Trudno było ich przekonać. Z reguły ludzie twierdzą, że to administracja jest odpowiedzialna za sprzątanie - tłumaczy Aleksandra Kieloch, pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. I dodaje, że choć lokatorzy żyją w biedzie, nie oznacza to, że muszą żyć w brudzie.

Trawnik i piaskownica

Do niektórych to dotarło. W czwartek pod okiem pracowników socjalnych, kilku mieszkańców rozpoczęło wielkie porządki. Roboty było naprawdę dużo. Na początku myślano, że odpady zmieszczą się w jednym kontenerze. Potrzebny był jednak drugi.

- Chcemy żeby te graty zniknęły stąd raz na zawsze - podkreśla Andrzej Słowiński, jeden z lokatorów.

W piątek porządki były kontynuowane. Pracownikom MOPR-u udało się "załatwić"w Urzędzie Miejskim trawę, która zostanie zasiana przy domach. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami ma przywieźć piasek, żeby dzieciom zrobić piaskownicę.

Posadzone zostaną też kwiaty i krzewy, które podarowali działkowcy. Po zakończeniu prac przy barakach na pewno zrobi się ładniej.

Czy śmietnisko nie powstanie znowu ?

To pytanie zadają sobie zarówno lokatorzy jak i pracownicy opieki społecznej.

- Będziemy pilnowali i nie pozwolimy żeby tu znowu zrobiło się brudno - jest dobrej myśli Przemysława Neumann.

Że pomysł się sprawdzi nadzieję ma również opieka. Jeśli ludzie utrzymają porządek, pracownicy socjalni do dbania o swoje otoczenie będą zachęcali także lokatorów innych rejonów miasta.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska