MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Raz niepełnosprawnego pana Artura okradli. Drugi raz miał trudności z kupnem biletu na pociąg. Pomogli policjanci

Aleksandra Pasis
Aleksandra Pasis
Asp. sztab. Adrian Skoworński (z lewej) dyżurny KMP Grudziądz koordynował akcję pomocy niepełnosprawnemu panu Arturowi pomiędzy jednostkami policji w Świeciu i Sopocie. Na dworcu w Grudziądzu, bezpośrednio pomógł patrol policji a w nim m.in. st. post. Michał Kowalski (na zdjęciu z prawej).
Asp. sztab. Adrian Skoworński (z lewej) dyżurny KMP Grudziądz koordynował akcję pomocy niepełnosprawnemu panu Arturowi pomiędzy jednostkami policji w Świeciu i Sopocie. Na dworcu w Grudziądzu, bezpośrednio pomógł patrol policji a w nim m.in. st. post. Michał Kowalski (na zdjęciu z prawej). KMP Grudziądz/Nadesłane
Grudziądz z pewnością niepełnosprawnemu panu Arturowi nie będzie się kojarzył dobrze. Na całe szczęście w tych trudnych sytuacjach na wysokości zadania stanęli grudziądzcy policjanci, którym za pośrednictwem "Pomorskiej" inwalida bardzo dziękuje: za pomoc w dostaniu się do domu w Sopocie oraz odzyskaniu części skradzionych pieniędzy.

Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia.

Gdyby nie policjanci, którzy wykazali się niesamowitą empatią i zrozumieniem, pan Artur mógłby już całkowicie stracić wiarę w ludzi...

Pan Artur do Grudziądza przyjechał... aby odebrać z rąk funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu, kilka tygodni wcześniej skradzioną saszetkę z pieniędzmi. Część udało się odzyskać.

Do perfidnej kradzieży doszło na początku sierpnia. Wówczas 68-letni inwalida wczesnym rankiem wyjechał z hotelu na pobliską stację benzynową aby zrobić zakupy. - W drodze powrotnej podeszło do niego dwóch mężczyzn w wieku 19 i 20 lat oraz 17-letnia kobieta twierdząc, że pomogą mu dotrzeć do hotelu. Po dotarciu na miejsce 68-latek zorientował się, że z jego kurtki zniknęły pieniądze w kwocie około 3 tysięcy złotych - relacjonował wówczas przebieg zdarzenia podkomisarz Robert Szablewski, oficer prasowy policji w Grudziądzu.
Mundurowi zaalarmowani przez poszkodowanego podjęli działania, aby złapać sprawców. Szybko zostali namierzeni. Policjanci ustalili, że złodziejem okazał się 20-latek. Grozi mu do 5 lat więzienia. Na szczęście kompani od kradzieży nie zdążyli wydać całej gotówki. Część funkcjonariusze odzyskali i... zaprosili pana Artura po odbiór.

Znany działacz na rzecz niepełnosprawnych w Sopocie

Niepełnosprawny, który na co dzień mieszka w Sopocie i jest znanym w mieście założycielem Stowarzyszenia Pomocy Osobom Niepełnosprawnym przyjechał w ubiegły piątek do Grudziądza po gotówkę, którą udało się odzyskać policjantom. I tu gdy chciał wrócić pociągiem do domu... do Trójmiasta zaczęły się "schody". I kolejny raz z "odsieczą" przyszli grudziądzcy, ale także z innych komend - policjanci.

68-letniemu inwalidzie odmówiono sprzedaży biletu... Losem zdezorientowanego niepełnosprawnego zainteresowała się ochrona dworca. Informacja dotarła do policji. Na miejscu pojawił się patrol prewencji.

- Okazało się, że mężczyzna, który na co dzień porusza się na wózku inwalidzkim, miał problem z kupnem biletu. Kasjerka nie mogła się z nim porozumieć, gdyż ten bardzo słabo słyszał. Dodatkowo odmówiła mu sprzedaży biletu tłumacząc, że nie ma z nim opiekuna, a on na pewno nie będzie w stanie przesiąść się na drugi pociąg w Laskowicach Pomorskich, ponieważ będzie miał na to tylko 5 minut. Okazało się również, że sytuacja powtórzyła się drugi raz, a podróżny napotkał takie same problemy dzień wcześniej - relacjonuje przebieg interwencji mł. asp. Łukasz Kowalczyk z KMP w Grudziądzu.

Patrolowi - jak się nieoficjalnie dowiadujemy - nawet zrezygnowali ze swojej przerwy, by pomóc panu Arturowi. Prosili też o wsparcie Straż Ochrony Kolei, ale nie spotkali się ze zrozumieniem. Sami więc wzięli sprawy w swoje ręce. Kupili niepełnosprawnemu bilet do Sopotu oraz pomogli w dostaniu się na peron i do pociągu. A nie było to lada wyzwanie, ponieważ dworzec w Grudziądzu nie jest dostosowany do wózków inwalidzkich i we dwójkę musieli pokonać z 68-latkiem kilkadziesiąt schodów. Ponadto, dyżurny asp. sztab. Adrian Skowroński skontaktował się z funkcjonariuszami ze Świecia. Ci pomogli w przesiadce na stacji kolejowej w Laskowicach Pomorskich. Mężczyzna mógł również liczyć na policjantów w Sopocie.

Niepełnosprawny dziękuje policji z Grudziądza

- Wujek chciał bardzo podziękować Policji za pomoc w dostaniu się do domu i zakupie biletu. Dzięki temu bez przeszkód mógł wrócić do Sopotu - mówi Maciej Majewski, siostrzeniec pana Artura. - Wujek chciał także podziękować za szybką akcję w namierzeniu sprawców kradzieży jego portfela, który skradziono w drodze na stację benzynową. Udało się odzyskać połowę pieniędzy które mu skradziono.

Maciej Majewski dodaje, że niestety to nie jedyne trudne sytuacje z jakimi spotka się jego wujek. Jednak jak podkreśla, także może liczyć na pomoc policji w Sopocie. - Policjanci już go znają i gdy tylko widzą go na ulicy czy w trudnej sytuacji na przykład w dostaniu się do domu po awarii wózka inwalidzkiego nie raz mógł liczyć także na pomoc - zaznacza Maciej Majewski.

Arriva: - Nasza pracowniczka wykazała się empatią i uwagą

Swoją wersję sytuacji na dworcu w Grudziądzu przedstawia Arriva. Przewoźnik, wręcz chwali postawę kasjerki, uważając ją za "empatyczną". Z wyjaśnień spółki wynika, że kasjerka po otrzymaniu informacji od 68-latka, że podróżuje sam a w trosce o to, by zdążył przesiąść się w Laskowicach, podjęła szereg działań by dotarł bezpiecznie do celu. - W pierwszej kolejności zadzwoniła do Straży Ochrony Kolei, gdzie uzyskała informacje, że na tę chwilę nie są w stanie pomóc. Następnie powiadomiła ochronę dworca, a dodatkowo zadzwoniła do Domu Pomocy Społecznej w Grudziądzu przy ulicy Parkowej, by upewnić się czy nikt z tego miejsca nie zaginął - wylicza Joanna Parzeniewska, rzecznik prasowy Arrivy. - Pracownicy sprawdzili też inne DPS-y i potwierdzili, że nikt nie zaginął.
W dalszej kolejności, kasjerkę w DPS-ie poinformowano że jest tam patrol policji, który podjedzie sprawdzić co się dzieje.

- Na pytanie funkcjonariuszy o sprzedaż biletu, pani kasjerka przedstawiła wszystkie swoje obawy, dotyczące bezpieczeństwa pasażera w trakcie dotarcia na peron w Grudziądzu i przesiadki w Laskowicach Pomorskich. Wątpliwości co do sprzedaży biletu nie wynikały zatem ze złej woli kasjerki, czy jakiegoś konkretnego przepisu, a tylko i wyłącznie z troski i chęci udzielenia pomocy podróżnemu i zapewnienia mu bezpiecznej podróży - wyjaśnia Joanna Parzniewska.

To, że kasjerka dzwoniła do DPS-u potwierdziła nam dyrektor. Kasjerka przedstawiła sytuację portierowi, który potwierdził że żaden z podopiecznych nie zniknął z DPS-u. Twierdzić miała też, że niepełnosprawny już od 8 rano jest na dworcu i stąd jej zaniepokojenie i troska.

Rzeczniczka Arrivy także podkreśla, że wszelkie nieprawidłowe zachowania czy przejawy dyskryminacji wobec osób niepełnosprawnych czy z ograniczoną sprawnością ruchową, pracowników Arrivy czy pracowników firm z którymi spółka współpracuje, nie są tolerowane i wiążą się z odpowiednimi konsekwencjami. - Jednak w opisanej sytuacji o przejawach takiego zachowania nie można mówić - kwituje Joanna Parzniewska.

Niepełnosprawny może zgłosić podróż pociągiem wcześniej, aby kolej pomogła mu ją zorganizować

Arriva wyjaśnia też, że na kolei funkcjonuje procedura pomocy przy organizowaniu przejazdów osób niepełnosprawnych i osób o ograniczonej sprawności ruchowej oraz przy przemieszczaniu się w obrębie stacji/przystanków. Przejazd taki trzeba zgłosić telefonicznie z wyprzedzeniem i wtedy przewoźnicy czy obsługa dworca są w stanie zapewnić i zorganizować pomoc w przemieszczaniu się po dworcach czy w przesiadkach.

Próbowaliśmy też skontaktować się ze Strażą Ochrony Kolei, aby odniosła się do zdarzenia. Czekamy wciąż na odpowiedź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska