Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Granice Bydgoszczy. Jak Kargul z Pawlakiem

(bog)
O te tereny walczy Bydgoszczy
O te tereny walczy Bydgoszczy Infografika Monika Wieczorkowska
Szansę na zmianę granic miasta maleją coraz bardziej. Wszystko przez to, że ratusz nie dogadał się z sąsiednimi gminami w sprawie ewentualnych rekompensat. A bez porozumienia rząd coraz rzadziej wyraża zgodę na korektę granic.

Tak było w lipcu w przypadku wniosku Ełku. Sprawę szeroko komentowały media. Również eksperci, w tym dwaj współautorzy reformy samorządowej, prof. Jerzy Regulski i prof. Michał Kulesza. Obydwaj są zgodni, że tak jak w przypadku Ełku, który nie dogadał się ze swoimi sąsiadami, tak w pozostałych tego typu przypadkach rząd nie powinien wyrażać zgody na zmianę granic. Michał Kulesza, który jest obecnie doradcą premiera Donalda Tuska, przyznał nawet, że rząd pracuje nad nowelizacją prawa o samorządach.

W tej sytuacji roszczenia Bydgoszczy, które od Sicienka chce przejąć 125 hektarów i 665 hektarów od Białych Błot mają małe szanse na realizację. Niestety, mimo to do dziś nie przystąpiono do rozmów w sprawie rekompensat za utratę ziem. A tylko dzięki nim nasi sąsiedzi wyrażą zgodę na korektę granic.

- Cały czas retoryka bydgoskich urzędników sprowadza się do hasła "nie, bo nie". Tymczasem jestem pewna, że gdyby tylko wystąpili do nas z propozycją, to nasi gminni radni pochylą się nad nią - mówi Katarzyna Kirstein-Piotrowska. Podobna sytuacja jest z Sicienkiem.

W Bydgoszczy tymczasem rozmów żadnych się nie planuje. - Najpierw wójt Sicienka powinien zrozumieć, że i my ponosimy koszty, na przykład związane z nauką dzieci z terenów jego gminy - mówi Wojciech Nowacki, zastępca prezydenta Bydgoszczy.
- Ale czy w takim razie kolejna już próba zmiany granic nie jest z góry skazana na porażkę? - pytamy.
- Każdy wniosek musi być oceniany indywidualnie - mówi zastępca prezydenta. - Nie staramy się o tereny inwestycyjne, tylko o naprawę błędów z lat poprzednich. Przecież obecna granica pomiędzy Osową Górą a Sicienkiem jest niezgodna z ustawą o samorządach. Mam nadzieję, że rząd to w końcu zrozumie.
- Nie raz już, pomimo braku zgody pomiędzy sąsiadami, podejmowano korzystne dla miast decyzje - dodaje Marta Estkowska, dyrektor wydziału organizacyjnego Urzędu Miasta w Bydgoszczy. - Tak było na przykład z Rzeszowem, gdzie wniosek poparły dokładne wyliczenia o ogromnym zagęszczeniu mieszkańców na terenie miasta.

Ościenne gminy z protestów rezygnować nie zamierzają. Ostatnie zawirowania wokół Ełku dają im nadzieję i większe szanse utrzymania swoich ziem oraz płynących z nich dochodów, przede wszystkim w postaci podatków od nieruchomości.

- Fakt, że profesor Kulesza jest doradcą w rządzie Tuska bardzo nam pomaga - przyznaje Jan Wach, wójt Sicienka. Zaraz dodaje, że według profesora Kuleszy postępowanie Bydgoszczy, która nie podejmuje żadnych rozmów z sąsiadami, jest "metodą barbarzyńską z punktu widzenia społeczności lokalnych". Dlatego ani Sicienko, ani Białe Błota ustępować nie zamierzają. W Sicienku trwają już konsultacje społeczne, a we wrześniu radni będą głosować nad odrzuceniem bydgoskiej uchwały w sprawie zmiany granic. W Białych Błotach konsultacje już się odbyły. - Uchwałę sąsiada planujemy odrzucić już na najbliższą sesję rady gminy - mówi Katarzyna Kirstein-Piotrowska.

Przypomnijmy. Tereny Białych Błot, o które stara się Bydgoszcz leżą w obrębie lotniska i Miedzynia. Granica z Sicienkiem przecina natomiast Osową Górę.

Trudno ocenić wyższość argumentów Bydgoszczy i jej sąsiadów. Wiadomo za to na pewno, że bez porozumienia miasto nie zdobędzie potrzebnych na jego rozwój terenów. Trzeba rozmawiać, bo bez tego nie będzie ani kompromisu, ani choćby tak bardzo potrzebnej mieszkańcom Miedzynia obwodnicy osiedla. Chyba, że będziemy czekać do zmiany rządowych doradców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska