Gmina Wielka Nieszawka. Na takie luksusy budżetowe mogą sobie pozwolić nieliczni

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia i okolic znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

Logika każe myśleć, że to nierealny plan dochodów i wydatków. Jednak tegoroczna różnica między dochodami i wydatkami gminy Wielka Nieszawka zostanie pokryta z dużej nadwyżki budżetowej z lat ubiegłych.

- Na tę chwilę nasza gmina w ogóle nie ma jakiegokolwiek zadłużenia - mówi Kazimierz Kaczmarek, wójt gminy Wielka Nieszawka. - Wszystko po to, abyśmy mieli wentyl bezpieczeństwa, gdyby coś w wydatkach i dochodach się nie powiodło i trzeba było pożyczyć pieniądze. Jest to jednak budżet bezpieczny, musiałoby stać się coś nadzwyczajnego, aby mogło zagrozić naszemu budżetowi.

W tym, bardzo ambitnym budżecie, Wielka Nieszawka stawia na jedno gigantyczne, jak na jej dochody, przedsięwzięcie. Jest to budowa centrum sportu z aquaparkiem w Wielkiej Nieszawce. Na to zadanie w tym roku samorząd wyda 23,3 mln zł. Całość to koszt 35 mln zł. Zakończenie tej inwestycji planowane jest na luty 2010 roku.

- Ponad 40 proc. tegorocznego budżetu przeznaczamy na inwestycje - dodaje Kazimierz Kaczmarek. - Poza tą dużą inwestycją planujemy też wydać 200 tys. zł na rozbudowę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej na nowych osiedlach mieszkaniowych na terenie gminy.

Na osiedlu "Stokrotka" w Cierpicach za 40 tys. zł powstanie plac zabaw. Dużo więcej, bo około 1,5 mln zł pochłonie kontynuacja rozbudowy szkoły w Małej Nieszawce. Rosnąca ilość mieszkańców w tej gminie pociąga za sobą kolejne wyzwania dla gminy. Jednym z nich jest właśnie rozbudowa szkoły.

Gmina ma się też starać, aby w Cierpicach na osiedlu Kąkol zbudować kilometrowy odcinek chodnika. Wraz z nim mają powstać zatoki autobusowe. Trzeba będzie też wykupić grunty. To przedsięwzięcie, z którego z pewnością zadowolenie będą piesi, może pochłonąć około miliona złotych. Samorząd o wsparcie na to zadanie będzie walczył z unijnych źródeł. Czy się uda, to się jeszcze okaże.