MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Więcbork. Dzieci teraz chodzą jezdnią

ANNA KLAMAN
Dzieci codziennie są narażone na niebezpieczeństwo
Dzieci codziennie są narażone na niebezpieczeństwo sxc
Czy marzenie o budowie chodnika z Wituni do Więcborka uda się spełnić? W urzędzie wierzą, że tak i opracowują dokumentację.

Maluchy z Wituni codziennie w drodze do podstawówki są narażone na niebezpieczeństwo. Idą jezdnią, bo chodnika z prawdziwego zdarzenia tam nie ma. - Jest tylko linia na asfalcie - mówi Paweł Toczko, burmistrz Więcborka. - Gdy spadnie śnieg, jest zakryta, a kierowcy poruszają się całą szerokością jezdni. Dzieci, ale i pozostali piesi, są narażeni na poważne niebezpieczeństwo.

Do tego trzeba rozwiązać sprawę przejścia pod wiaduktem, w którym jest tzw. wąskie gardło. Nie ma tam możliwości zwężenia jezdni i wybudowania chodnika. Wyjściem byłoby zamontowanie sygnalizacji świetlnej. - Dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich uzależnia inwestycję od analizy przeprowadzonego pomiaru natężenia ruchu - mówi Toczko. - Był na miejscu i jest skłonny postawić na światła.
Trzeba się jednak poważnie zastanowić, by nie doprowadzić do korków na drodze.

We wrześniu gmina złoży wniosek o fundusze z wojewódzkiego programu "Drogowa inicjatywa samorządowa". Sam chodnik szacowany jest na około 100 tys. zł, ale inwestycja będzie znacznie droższa, bo nie można pominąć koniecznego odwodnienia.

- To nasze marzenie, by w przyszłym roku wybudować ścieżkę - mówi Toczko. - To nie jest zadanie gminy, bo to droga wojewódzka, ale my pamiętamy o dzieciach z Wituni.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska