W towarzystwie powiatowego inspektora nadzoru wójt zawędrował m.in. nad jezioro Płęsno czy Witoczno i twierdzi, że napotkał tam obraz nędzy i rozpaczy. Domki stawiane gdzie bądź nad jeziorem, kilkadziesiąt przyczep - z kołami i bez - mogło przyprawić o zawrót głowy.
- Przez najbliższe miesiące powiatowy inspektor nadzoru będzie miał co robić - nie ukrywa Szczepański. - Szkaradztwa to sobie ludzie mogą stawiać w swoich ogródkach, ale nie na gminnej ziemi.
Wójt zapowiada, że będą też mieli się nad czym zastanawiać radni, bo trzeba będzie dopasować przepisy do tego, co się dzieje. A więc napisać wyraźnie, że przyczepy campingowe mogą się znaleźć jedynie w odpowiednich do tego miejscach - na wyznaczonym terenie.
Oprócz dzikiej zabudowy kontrolerzy z gminy zwrócili uwagę na stan mostów i dróg i ogólny wygląd terenu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat