MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gigantyczny sukces Torfarmu, dziś Neuca. Twórca: Kazimierz Herba, syn toruńskiej aptekarki

Adam Willma
Kazimierz Herba
Kazimierz Herba Nadesłane
Historia Herby to idealny splot okoliczności: bystry umysł, dobre pochodzenie i odpowiedni czas.

Odpowiedni czas to schyłek PRL. Herba, syn toruńskiej aptekarki, kończy naukę w toruńskim IV Liceum i wyjeżdża na studia do Poznania.

Karton z Herbapolu

W Akademii Ekonomicznej uczy się jeszcze socjalistycznej ekonomii, ale już - ramię w ramię z wykładowcami - praktykuje ekonomię kapitalistyczną, jeżdżąc na handel na Węgry i do NRD. To kręci go zdecydowanie bardziej niż perspektywa etatu księgowego i bitych osiem godzin przy biurku.

Czytaj także: Setka najbogatszych Polaków 2013. Nasi też tam są! Największy awans Herby

Pierwsze poważniejsze pieniądze zarabia w Anglii, dokąd może wyjechać dzięki zaproszeniu od rodziny. Pracuje na zmywaku i przy rozbiórce budynków. Marzeniem jest dla niego wówczas praca w McDonald's.

Kilka tysięcy odłożonych funtów to kapitał, który w ówczesnej Polsce pozwala mu już myśleć o poważnych interesach. A jeśli interesy, to oczywiście związane z aptekami. Pani Herba, mama Kazimierza, była najlepszym źró-dłem informacji - jako właścicielka wykupionej właśnie apteki borykała się z zaopatrzeniem. Państwowy moloch - Cefarm przysyłał transport raz w miesiącu.

Kazik, jeszcze jako student pomagał mamie w interesach, kupował kilka kartonów medykamentów w poznańskim Her - bapolu i przywoził je do Torunia.

Ciąg dalszy historii Kazimierza Herby na www.mmtorun.pl: Torfarm okazał się gigantycznym sukcesem. Czy Herba jest wielkim biznesmenem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska