"GAZETA", SŁUCHAM!

     Czytelnik z Grudziądza: - Członkowie zarządu Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie obdarowali się nagrodami w wysokości po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie.
     Helena z Bydgoszczy: - "Dręczyciel wolny" - i bardzo dobrze. Szkoda, że nie napisaliście, jak została ukarana rodzina chłopca za niedopilnowanie małoletniego. Czy starszym ludziom nie należy się spokój we własnym domu i ogrodzie? A dzieciom to niby wszystko wolno?
     Wojtek z Chojnic: - Media nagłośniły prywatę prezydenta-elekta, który poleciał na wakacje na koszt podatników, a potem zapadła cisza. Nie słyszałem z ust Lecha Kaczyńskiego choćby słowa wyjaśnienia tego skandalu. No cóż, nie będzie się przecież tłumaczył przed "ciemniakami".
     Iwona ze Świecia: - Mieszkaniec mojego miasta nie życzy sobie marszu gejów, bowiem - jak twierdzi - obnoszenie się z chorobą nie przystoi cywilizowanemu społeczeństwu. Tyle, że cywilizowane, wykształcone społeczeństwo nie uważa homoseksualizmu za chorobę.
     Czytelniczka z Grudziądza: - Jestem zrozpaczona, bowiem okazuje się, że znowu moja emerytura nie zostanie zrewaloryzowana. Raz już zostałam okradziona za czasów premier Suchockiej i chyba wystarczy. Mam 720 zł emerytury. Dziś lepiej mają ci, którzy żyją na koszt społeczny, niż ja po 35 latach uczciwej pracy. I to mają być prawo i sprawiedliwość?
     Wacław z Bydgoszczy: - Minęło kilka tygodni rządów Marcinkiewicza i okazuje się, że nie ma on żadnych pomysłów na rozwiązanie najbardziej palących problemów gospodarczych. Chcąc zamieszać rodakom w głowie, funduje nam codziennie tematy zastępcze - lustrację, dekomunizację, prezydenckie ułaskawienia. Kurski miał rację - ciemny naród to kupi.
     Czytelniczka z Radziejowa: - Do 25. każdego miesiąca muszę opłacić abonament RTV i tego samego dnia otrzymuję po południu rentę. Jestem osobą niepełnosprawną, nie jestem w stanie od razu biec na pocztę i co miesiąc jestem karana niewielkimi odsetkami. Za to, że różne instytucje wymyślają takie same terminy.
     Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.